Kopiec Józefa Piłsudskiego jest największym z pięciu istniejących do dziś krakowskich kopców. Znajduje się na szczycie wzgórza, zwanego Sowińcem w Lesie Wolskim.
Śmierć marszałka mobilizuje
Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 r. Rok wcześniej Związek Legionistów Polskich wymyślił, by usypać kopiec-pomnik walki narodu polskiego o niepodległość. Pomysłodawcą powstania kopca był por. Franciszek Supergan. Prace rozpoczęto 6 sierpnia 1934 r., w dwudziestą rocznicę wymarszu I kompanii kadrowej Legionów z Krakowa.
Do czasu śmieci marszałka prace przy sypaniu kopca szły powoli. Śmierć Piłsudskiego spowodowała mobilizację; do Krakowa zaczęły zjeżdżać nieomal "pielgrzymki", żeby oddać hołd marszałkowi przy grobie na Wawelu, a potem udać się na Sowiniec i dołożyć grudkę ziemi do niezwykłego pomnika. Zarówno zwykli ludzie, dzieci szkolne, organizacje społeczne i urzędnicy państwowi, jak i oficjele wizytujący Polskę, za punkt honoru wzięli sobie współudział w budowaniu kopca.
Frank chce likwidacji kopca
Autorem projektu był Franciszek Mączyński, a kierownikami robót byli inż. Stanisław Kuźmiński, później inż. Kacper Marchewka.
Budowę zakończono 9 lipca 1937 roku. Na szczycie znalazł się maszt sztandarowy i wykonana z granitu płyta z Krzyżem Legionowym. Złożono w kopcu ziemię z pól bitew i miejsc kaźni Polaków z okresu powstań, dwóch wojen światowych i komunistycznego reżimu, dlatego bywa nazywany „Mogiłą Mogił”.
Wiosną 1941 r., w czasie gdy Kraków był stolicą Generalnego Gubernatorstwa, Hans Frank wydał rozkaz likwidacji Kopców Piłsudskiego i Kościuszki. Jakimś cudem nie został on zrealizowany.
Komuna stawia na znikanie
Po wojnie, Kopiec Piłsudskiego, jako symbol sanacji, był się miejscem, którego chciały pozbyć się ówczesne władze. W tym czasie oficjalnie nazywano go kopcem na Sowińcu. W 1953 r., przy pomocy czołgu, ze szczytu kopca usunięta została płyta z Krzyżem Legionowym.
Resztę zostawiono przyrodzie: na zboczach kopca zasadzono drzewa, których korzenie rozsadzały strukturę budowli, przyczyniając się do jego dewastacji i maskując faktyczne przeznaczenie tego miejsca.
W 1981 r. ruszyła akcja odnowy Kopca Piłsudskiego. Rok wcześniej został utworzony Komitet Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, który sprawuje nad nim opiekę do dziś.
Podczas swojej historii, kopiec obsuwał się w wyniku katastrofalnych deszczów, najpierw w latach 1996 i 1997, kiedy to ponad połowa zboczy kopca uległa zniszczeniu, a potem w 2010 roku. Żmudnie go więc naprawiano.
Dzisiaj Kopiec Piłsudskiego jest najwyższym punktem Krakowa (383,6 m.n.p.m.). Jest też najwyższym z krakowskich kopców.
Upamiętnia nie tylko postać Józefa Piłsudskiego, ale także bohaterską walkę Polaków o odzyskanie niepodległości. Jest też ulubionym miejscem spacerów krakowian i turystów.
