https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Blisko 300 drzew do wycięcia [ZDJĘCIA]

Piotr Rąpalski
PKP wycinają drzewa wzdłuż nasypu kolejowego i tłumaczą to bezpieczeństwem pociągów. To jednak nie przekonuje zdenerwowanych krakowian.

Mieszkańcy są oburzeni masową wycinką drzew wzdłuż torów kolejowych w okolicy osiedla Wieczysta. Szczególnie, że część roślin upiększa alejkę spacerową prowadzącą od ulicy Ostatniej do Mogilskiej. Padło podejrzenie, że to przygotowanie terenu pod budowę nowej drogi. Okazało się jednak, że usunięcie drzew zleciły PKP Polskie Linie Kolejowe. Tłumaczą to bezpieczeństwem przejazdu pociągów.

Karczowanie rozpoczęło się w minionym tygodniu. - Nie mogłam uwierzyć, gdy to wszystko zobaczyłam. Drzewa padały jedno po drugim, a przecież w mieście ponoć tak brakuje zieleni - mówi pani Anna, mieszkanka ulicy Ostatniej.
Część mieszkańców myślała, że to przygotowanie terenu pod budowę nowej ulicy, połączenia Ostatniej z Mogilską. Uliczka ma mieć chodniki i zatokę autobusową.

- To nie mógł być powód, inwestycja będzie dopiero projektowana i wierzę, że można ją wykonać bez wycinki- zauważył Jan Boroń, mieszkaniec. Faktycznie, projekt drogi ma być gotowy w październiku, wtedy dopiero ruszy budowa, która ma zakończyć się we wrześniu 2016 roku.

Wycinka na Wieczystej okazuje się częścią większej akcji likwidacji drzew prowadzonej przez PKP PLK, wzdłuż linii kolejowej Kraków Olsza - Łęg. Potrwać ma ona do 31 października.

- Zgodnie z zapisami w ustawie o transporcie kolejowym, drzewa nie mogą się znajdować w odległości 15 metrów od osi toru - twierdzi Dorota Szalacha, rzeczniczka PKP PLK w Krakowie. - Z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa ruchu kolejowego, jak również drogowego i pieszego, do wycinki przeznaczono 279 drzew. W większości są to stare drzewa, narażone szczególnie na działanie gwałtownych wichur. W ostatnich miesiącach kilka drzew przewróciło się na tory kolejowe pod wpływem silnych wiatrów.
Rzeczniczka przyznaje, że zgodę na wycinkę wydał krakowski magistrat. Co więcej, nie zobowiązał PKP PLK do dokonania nowych nasadzeń, czego z reguły się wymaga.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkaniec Ugorka
Niech te palanty z PKP powiedzą - kiedy te drzewa rosnące tam kilkadziesiąt lat spowodowały jakiekolwiek niebezpieczeństwa dla skladów towarowych (tylko takie tam jeżdżą, z węglem do elektrociepłowni)! Te drzewa dawały cień i czyniły dość paskudna okolice przyjaźnieszą ludziom. Teraz goły nasyp wygląda OHYDNIE.
k
kk
robi z mieszkańców, traktuje ich jak bydło.
k
kk
a po 10 latach stare wyciąć.
k
kk
W całym Krakowie pod tym pretekstem można wyciąć wszystkie drzewa co do jednego.
M
Mieszkaniec
Gdzie są nasadzenia drzew po przebudowie skrzyżowania meissnera-Lema, wycięto kilkadzisiat drzew. Teraz wycięto kolejne drzewa. Podczas budowy tramwaju meissnera - mistrzejowice zostanie wyciętych 1045 drzew. Zaprotestuj w wydziale środowiska gdzie jest wydawana decyzja środowiskowa na ta inwestycje.
M
Mieszkaniec
Projekt drogi jest już dawno gotowy i można go znaleźć na stronie zikitu. Nawet został juz wybrany wykonawca. Wycinka ma związek z budową drogi.
k
kierowca
I dobrze niech wycinają te drzewa co są blisko torów.
Powinni też powycinać koło dróg.
h
hekla
to jest linia PKP cargo a nie pociągów osobowych!!! i naprawdę pociąg jeździ tam bardzo rzadko dlatego jest to bezsensowna wycinka! i jakoś do tej pory te drzewa nikomu nie przeszkadzały.
p
pasazer
Tam jest takie zakończenie, zwróciłeś uwagę - brak nakazu nasadzeń. Młode drzewa przez najbliższych 30 lat raczej nie spadną na tory... Chyba, że im pomożesz, żeby udowodnić swoje teorie.
p
pasażer
Po raz pierwszy od kilku lat jechałem latem pociągiem przez Małopolskę, moje rodzinne strony, trasą którą znam jako uroczą z lat studenckich niemal comiesięcznych przejażdżek.To co zobaczyłem woła o karę finansową i nie tylko. Od Krakowa w stronę Przemyśla - dramat. Wycięte drzewa wzdłuż torów, postawione ekrany. Nie widać ani pięknego krajobrazu ANI GDZIE MY WŁAŚCIWIE JESTEŚMY oprócz tego, że w pociągu. Totalna dezorientacja nie tylko dla tych, którzy znają okolicę ale szczególnie dla tych, którzy jadą po raz pierwszy. Upał się leje z nieba, bo tory są teraz w pełnym słońcu . Ktoś już podnosił kwestie totalnego braku bezpieczeństwa pomiędzy tymi ciągami ekranów, które kiedyś dla ludzi staną się pułapką. Zamiast posadzić krzaki, które chronią od hałasu i kurzu to debile postawili ekrany.
P
Pirlli
Jeszcze 3 dni temu, media i część społeczeństwa była oburzona gdy pociągi przyjeżdżały z kilkunastogodzinnym opóźnieniem. Z powodu wichur które połamały drzewa, a te zerwały trakcje elektryczne.
Weźcie się dziennikarzyny zastanówcie nad swoją pracy, ona w głownej mierze nie polega na podsycaniu nastrojów w społeczeństwie i graniu na tanich emocjach, a raczej nad opisywaniem i tłumaczeniem rzeczywistości.
g
gajowy
.. do kominka
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska