Trwa budowa kładki pieszo-rowerowej wzdłuż ul. Kamieńskiego. Będzie miała prawie ćwierć kilometra długości i ok. 5 metrów szerokości. Znajdzie się na niej miejsce zarówno dla rowerzystów jak i pieszych. - Kładka pozwoli na bezkolizyjne i komfortowe pokonanie przez pieszych i rowerzystów węzła Kamieńskiego, Powstańców Śląskich oraz torów kolejowych. Inwestycja ma być gotowa na wiosnę przyszłego roku - informują urzędnicy miejscy.
Kiedy ktoś się zajmie skandalem na ul. Jodłowej ? Przejazd remontowany miał być otwarty dwa miesiące temu. Wszystko wyremontowano. Brak ostatniej warstwy asfaltu od dwóch miesięcy ! Nic się tam nie dzieje ! Czyżby jakieś pajace chciały stawiać znaki zakazu ruchu ? Niech zapłacą za remont i zamknięcie drogi. To ulica publiczna.
D
Darek
Mistrzostwem są też kamienie na drodze rowerowej na Matecznym na wysepce pomiędzy Konopnicka i dalej w stronę Wadowickiej to jakieś 20 m robionych od 4 miesięcy i podobnie jak inne roboty mają to w d...bo przecież można co jakiś czas zestawić jezdnię na Wadowicka pomiędzy 8.00 a 9 00 podawać że się coś robi i niedokończona robotę zostawić na kolejne 5 miesięcy
d
dr
Jaki będzie roczny koszt utrzymania tej kładki dla kilkunastu rowerzystów?
R
Raj na ziemi Krk
A ekrany dźwiękochłonne będą?
P
Paweł
20 listopada, 17:28, Max:
Nie mają na co pieniędzy wydawać
20 listopada, 17:35, Gość:
A przed matecznym autobusy stoją w korkach. Od Bonarki do ronda 10 minut, brawo Jacuś.
Co fakt to fakt. Kraków to tragedia komunikacyjna.
P
Paweł
Świetny pomysł. W tej chwili to dwa różne miasta i jedyny sposób, żeby się dostać z Podgórza do Płaszowa to autobusem albo samochodem. Podoba mi się.
G
Gość
Dziękujemy za najlepszą komunikację w Polsce, jeszcze tylko igrzysk nam potrzeba panie premierze.
G
Gość
20 listopada, 17:28, Max:
Nie mają na co pieniędzy wydawać
A przed matecznym autobusy stoją w korkach. Od Bonarki do ronda 10 minut, brawo Jacuś.