Z ustaleń Prokuratury Rejonowej dla Krakowa - Śródmieścia Wschód wynika, że Rolandas J. w Polsce przebywał od 23 marca 2014 r. po tym jak został deportowany z Wielkiej Brytanii.W Krakowie utrzymywał się z prac dorywczych.
12 lutego br. brał udział w imprezie przy przy ul. Celarowskiej. Wtedy przed północą został pobity w mieszkaniu przez dwóch mężczyzn. Rolandas J. doznał otarć naskórka twarzy i poszedł umyć twarz do łazienki.
Po pobiciu mieszkaniu czuł ogromną złość do mężczyzn, którzy go poturbowali i pomyślał że zemści się na nich, choć nie miał zamiaru ich zabijać. W pewnym momencie usłyszał, że jeden z nich śmiał się z niego i mówił, że to jeszcze nie koniec bicia. Poczuł w sobie wściekłość, chwycił nóż kuchenny leżący na blacie w kuchni, podbiegł do leżącego w pokoju na fotelu pokrzywdzonego i z impetem zadał mu cios nożem w klatkę piersiową.
Jak opisywał cios był mocny, bo zamachnął się z całej siły. Potem puścił rękojeść noża – był wbity w okolicy serca, ostrze było długości około 25 cm.
Po jakimś czasie obudził innego mężczyznę i opowiedział mu co się stało. Jednak ten nie uwierzył i zasnął ponownie. W międzyczasie Rolandas J. dwukrotnie wychodził na klatkę schodową i pukał do sąsiadów, ale nikt mu nie otworzył drzwi. Wrócił do mieszkania, w którym był wcześniej, obudził jego właścicielkę i opisał co się stało.
Kobieta wezwała pogotowie, a Rolandas J. zadzwonił na policję, stwierdził że zabił człowieka. Badanie wykazało, że był nietrzeźy. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Rolandas J. przyznał się do winy.
W wyjaśnieniach podał, że był żołnierzem KGB, w czasie służby był szkolony m.in. tego jak skutecznie zabić człowieka. Był też nauczony gdzie i jak zadać cios nożem, by pozbawić człowieka życia. Potwierdził, że odgrażał się, że zabije drugiego mężczyznę, chodziło mu o innego znajomego, z którym wcześniej spożywał alkohol.
Rolandas J. był karany Wyrokiem Sądu Okręgowego w Kownie Republiki Litewskiej za przestępstwo polegające na tym, że wspólnie z inną osobą z premedytacją zamordował mężczyznę zadając mu nie mniej niż 13 ciosów rękami i nogami w różne części ciała i dusząc przewodem elastycznym oraz liną. Za ten czyn skazany został na karę 10 lat pozbawienia wolności.
6 czerwca 2000 roku został zwolniony od odbycia reszty kary pozbawienia wolności.
Nadto był karany w 2013 roku przez Sąd Wielkiej Brytanii za usiłowanie spowodowania poważnego uszkodzenia ciała na karę 20 miesięcy pozbawienia wolności. Obecnie grozi mu dożywotnie.