https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ceny na lotnisku w Balicach. Sprawdź, ile trzeba wydać

Marlena Hebda, Natalia Urzędowska
Najpierw zacznijmy od produktów spożywczych. Chcąc kupić czekoladę lub wszelkiego rodzaju słodycze, musimy liczyć się z faktem, że zapłacimy za nie dwa razy więcej niż normalnie. Przykładowo cena za Ptasie Mleczko wynosi na lotnisku 23 zł, czyli aż o ok. 11 zł więcej, to samo tyczy się Raffaello. Zaś zwykła tabliczka czekolady kosztuje 8 zł.
Najpierw zacznijmy od produktów spożywczych. Chcąc kupić czekoladę lub wszelkiego rodzaju słodycze, musimy liczyć się z faktem, że zapłacimy za nie dwa razy więcej niż normalnie. Przykładowo cena za Ptasie Mleczko wynosi na lotnisku 23 zł, czyli aż o ok. 11 zł więcej, to samo tyczy się Raffaello. Zaś zwykła tabliczka czekolady kosztuje 8 zł.
Wszyscy zgodnie twierdzą, że na lotniskach ceny niektórych produktów osiągają wręcz kosmiczne kwoty. Podróżujący narzekają, że nie mogą wnieść na pokład własnego napoju, a za zwykłą wodę muszą płacić ponad 3 razy tyle, ile w zwykłym sklepie. Czy rzeczywiście tak to wygląda? Sprawdziliśmy! Zobacz, jakie są ceny na lotnisku w Balicach i dlaczego są tak wysokie.

Dlaczego na lotniskach są tak wysokie ceny?

  • lotnisko jest strefą wysokiego bezpieczeństwa, pasażerowie nie mogą wnosić tam swojego jedzenia - to oznacza, że muszą kupować jedzenie i picie na miejscu. To zaś kolei sprawia, że popyt wypiera w tym przypadku podaż, a ceny rosną.
  • właściciele lokali wynajmowanych na lotniskach płacą gigantyczne czynsze, muszą więc podnosić ceny, aby biznes się kalkulował
  • na lotnisku przestrzeń do prowadzenia działalności jest ograniczona, właściciele sklepów nie muszą więc się obawiać, że klienci się od nich odwrócą, jeśli zobaczą zbyt wysokie ceny.

Zobacz także:

10 najszybciej wyludniających się miast w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
To nie jest chciwość, tylko zlodziejstwo.
m
max
wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale tej wody nie. Są ludzie, którzy np. muszą zażyć leki podczas lotu, czasem trzeba mieć dla dziecka itd itp.. Każe się wyrzucić swoją wodę, a następnie de facto zmusza takie osoby do płacenia horrendalnych kwot za wodę w punktach gastronomicznych na lotnisku. Można nie jeść wczasie lotu, ale woda jest niezbędna do życia. I tak wysokie ceny za nią na lotnisku to skur...stwo.
M
Martin
z racji pracy i podróży do domu, mimo że zarabiam w £ niepamietam bym kupił coś na Balicach, ceny piwniczne, to takie lotnisko wejść i wyleciec, analogicznie odwrotnie
e
emi
W Londynie czy Dublinie na lotnisku kupie kawę za 3 euro a w Krakowie stolicy świata za jedyne 16 zeta.
k
karta
I żeby kupić precla trzeba okazać kartę pokładową. To jest niezłe. Ciekawe, dlaczego handlarze muszą znać moją tożsamość i wiedzieć, co kupiłem. Jakoś nie pamiętam, żebym musiał okazywać kartę pokładową za granicą.
T
Turysta
A kto rządzi lotniskiem? Przecież ci co nim rządzą nic tam nie kupują!
G
Gość
Przecież jedzenie można wnosić swoje, jedynie picie - no już 6 zeta na wodę jakoś można odżałować. Obiady w tych pożal się boze knajpach faktycznie z kosmosu. Czemu wciąz nei ma mcdonaldsa?
G
Gość
Piszącemu ten artykuł ceny lotniskowe tak zawróciły w głowie, że zapomniał o sprawdzeniu tekstu przed opublikowaniem.Może pomoże KUPEK gorącej kawy.
D
Deverra
2019-07-14T14:28:39 02:00, Gość:

Zadne odkrycie Ameryki, jast wszystkim co podrozuja znany fakt, ze na lotniskach ceny sa conajmniej brutalne.

Nie zupełnie. Ceny na lotniskach w Holandii, Niemczech czy Wielkiej Brytanii nie są 2-3 razy wyższe od tych w sklepach. W Polsce to jest zupełna paranoja

G
Gość
Po co kupować na lotnisku? W Biedrze na dworcu kupić, pojechać SKA1 na lotnisko i po sprawie :) Wode czy inne picie wypić przed security i po sprawie :)
G
Gość
Zadne odkrycie Ameryki, jast wszystkim co podrozuja znany fakt, ze na lotniskach ceny sa conajmniej brutalne.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska