Ponieważ istniało podejrzenie, że może próbować popełnić samobójstwo, dyżurny wysłał na miejsce patrol. Kiedy strażnicy przyjechali na miejsce, kobieta nadal stała w oknie. Jej zachowanie wskazywało na to, że może być pod wpływem środków odurzających lub mieć zaburzenia psychiczne. Nie czuć było od niej alkoholu.
Strażnikom udało się nawiązać z nią kontakt i rozpocząć rozmowę, co spowodowało, że odeszła od okna. Na podstawie legitymacji studenckiej ustalono jej dane osobowe. Kobieta poinformowała strażników, że niedawno opuściła szpital im. Babińskiego. Dyżurny straży natychmiast skontaktował się ze szpitalem i wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe, którego lekarze zdecydowali o przewiezieniu studentki do szpitala przy ulicy Wrocławskiej.
5 czerwca z Gazetą Krakowską kupisz "Euro 2012 Niezbędnik Kibica"
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!