Kraków coraz bliżej podpisania umowy w sprawie igrzysk europejskich 2023. Największy problem z torem kajakowym

25 lutego 2022, 17:59

18 stycznia prezydent Krakowa Jacek Majchrowski (drugi z prawej) i marszałek Małopolski Witold Kozłowski (drugi z lewej) podpisali list intencyjny ws. igrzysk z wicepremierem Jackiem Sasinem (pierwszy z lewej) i ministrem sportu Kamilem Bortniczukiem (pierwszy z prawej). Teraz ma dojść do podpisania najważniejszej umowy, tzw. host city.

Władze Krakowa czekają na podpisanie przez prezydenta RP znowelizowanej ustawy w sprawie przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 roku. Po tym prezydent Krakowa ma podpisać najważniejszą umowę, tzw. host city, ze Stowarzyszeniem Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC). Do sportowej imprezy pozostaje już tylko 16 miesięcy. Jest więc już mało czasu na realizację niezbędnych inwestycji. Największy problem jest ze znalezieniem lokalizacji dla toru do kajakarstwa klasycznego.

FLESZ - Pekin: Igrzyska. o których chcemy zapomnieć? KOMENTARZ

- Po przegłosowaniu przez Sejm nowelizacji specustawy w sprawie igrzysk można mówić, że są gwarancje finansowe ze strony rządu na inwestycje. Teraz czekamy na podpisanie znowelizowanej specustawy przez prezydenta RP. Podpisana specustawa ma być załącznikiem do umowy host city. Do tej umowy trzeba też załączyć dokument dotyczący udziału, także finansowego w przedsięwzięciu Województwa Śląskiego i Chorzowa, bowiem tam na Stadionie Śląskim mają się odbyć zawody lekkoatletyczne - mówi Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. rozwoju kultury fizycznej.

Sejm przegłosował nowelizację specustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 roku w Krakowie i Małopolsce. Wprowadzono w niej zapis o maksymalnym limicie wydatków na igrzyska z budżetu państwa w kwocie 960 mln zł.

W magistracie liczą na to, że wszystko powinno się wyjaśnić do dwóch tygodni i prezydent Krakowa Jacek Majchrowski będzie mógł podpisać umowę host city ze Stowarzyszeniem Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC). Władze Krakowa przyznają, że to ostatni moment na to, by zdążyć z realizacją inwestycji. Decyzja o przyznaniu Krakowowi i Małopolsce igrzysk europejskich zapadła w czerwcu 2019 roku. Do tej pory w Krakowie nie rozpoczęto jednak realizacji inwestycji sportowych, bowiem władze miasta oczekiwały gwarancji finansowych ze strony rządu.

W przyjętej w grudniu zeszłego roku specustawie nie zapisano wykazu inwestycji i uwzględniono 160 mln zł dla spółki odpowiadającej za igrzyska (na licencje i część przygotowań). W styczniu Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie igrzysk, w którym pojawił się wykaz inwestycji, ale nie było kwot. 24 lutego Sejm przegłosował nowelizację specustawy, w której zapisano, że na igrzyska rząd może przeznaczyć w sumie 960 mln zł, w tym znajdzie się 150 mln zł na inwestycje sportowe w Krakowie (m.in. remont stadionu Wisły) i 350 mln zł na inwestycje drogowe (cześć już jest realizowana).

W przypadku inwestycji sportowych problem jest z torem do kajakarstwa klasycznego. Za mało czasu pozostało, by taki obiekt wybudować na terenie ośrodka przy ul. Kolnej (znajduje się tam już tor do kajakarstwa górskiego). Pojawił się pomysł budowy toru tymczasowego na zalewie w Kryspinowie. Teraz rozważane jest też ulokowanie takiego obiektu na zalewie Bagry. To jednak miejskie kąpielisko. Do tego w niektórych miejscach zalew musiałby zostać rozszerzony, bowiem tor musi mieć szerokość 120 metrów.