- Doktor Lucas wykonuje 100 ucisków na minutę. Jego zaletą jest mobilność oraz możliwość szybkiego montażu. Urządzenie waży zaledwie 6,5 kg a czas przygotowania urządzenia do pracy to nie więcej niż 15 sekund - mówi Dominik Orchel, konsultant techniczny firmy Physio-Control działu Medtronic.
Kraków: Andrzejowi Dudzie trochę się przysnęło
- Wykorzystanie Lucasa pozwala zaoszczędzić cenne minuty, które podczas akcji ratunkowej mogą okazać się decydujące w walce o życie poszkodowanego. Urządzenie to ułatwia pracę ratowników, którzy w czasie, gdy Lucas wykonuje masaż serca, mogą zająć się innymi czynnościami ratunkowymi - mówi Wojciech Mudyna ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Nawet doświadczeni ratownicy po kilkunastu minutach prowadzenia masażu serca odczuwają zmęczenie, które może skutkować zmianą rytmu czy też głębokością kompresji. W przeciwieństwie do ratownika, Lucas nigdy się nie męczy i zapewnia stale precyzyjne uciski. Zainstalowanie urządzenia na klatce piersiowej pacjenta trwa kilkanaście sekund. Polega na wsunięciu pod plecy deski stabilizującej, nałożeniu górnej części w postaci podkładki uciskającej oraz zapięciu rąk pacjenta pasami mocującymi. Mechaniczna precyzja pozwala na skuteczne prowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kibole z sąsiedniego osiedla polowali na mojego syna
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy