Władze miasta już od dłuższego czasu pracują nad planem miejscowym, który pozwoli na budowę nowej dzielnicy na terenie Płaszowa i Rybitw. Na nowo zagospodarowany ma zostać potężny obszar blisko 700 hektarów, zajmowany teraz głównie przez magazyny, hurtownie oraz zakłady produkcyjne. Przestrzeń zostanie całkowicie przemodelowana. W przyszłości zostanie zdominowana przez bloki oraz biurowce.
Już 30 maja plan zagospodarowania przestrzennego zostanie wyłożony do publicznego wglądu. Będzie można się z nim zapoznać do 6 lipca.
Powstaną wysokościowce
Wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk podkreślał podczas ostatniej sesji RMK, że grunty objęte planem w większości należą do osób prywatnych. Gminnych działek jest tam bardzo niewiele. Na terenie nowej dzielnicy będą mogły powstać budynki o wysokości nawet 150 metrów (Nowe Miasto to jedyny obszar, gdzie mogą powstać w Krakowie wysokościowce). Muzyk uspokajał radnych, że w biurowcach znajdzie się miejsce również na usługi publiczne. Chodzi np. o żłobki oraz przedszkola.
Jak wynikało z prezentacji, którą przedstawił radnym wiceprezydent, wysokościowce będą zlokalizowane w centralnej części obszaru, objętego planem. Dokument przewiduje, że w nowej dzielnicy będzie mogło powstać ponad 20 budynków o wysokości między 90 a 150 metrów. Im bliżej osiedla Złocień, tym zabudowa będzie niższa (około 16 metrów).
Wiceprezydent Krakowa zapewniał, że w założeniu Nowe Miasto ma być zieloną dzielnicą. - Przewidujemy bardzo dużą strefę zieleni, w tym publicznej. Wzdłuż Drwiny Długiej proponujemy utworzenie jednego z największych miejskich parków. Będzie miał powierzchnię blisko 50 hektarów - zapowiedział Muzyk. Do tego urzędnicy chcą posadzić las, który oddzieli generującą nieprzyjemne zapachy oczyszczalnię ścieków od nowych budynków. Teren leśny ma mieć ok. 15 hektarów.
Miasto szacuje, że na obszarze Nowego Miasta zamieszka ok. 100 tys. mieszkańców. Muzyk podał też inne szczegóły, dotyczące nowej dzielnicy, które przedstawiamy poniżej:
- Liczba mieszkań: ok. 34 tys.
- Liczba miejsc postojowych: ok. 38 tys.
- Powierzchnia użytkowa: ok. 2,1 mln m2 (zabudowa wielorodzinna), ok. 3,1 mln m2 (usługi).
Będą powodzie?
Przypomnijmy, że miejscy urzędnicy mają też już w rękach opinię ekspertów z Krakowskiego Przedsiębiorstwa Geologicznego (ProGeo), z której jasno wynika, że prawie cały obszar Nowego Miasta jest zagrożony podtopieniami. To oznacza, że jeśli nie powstaną nowe wały oraz zbiorniki retencyjne, a zabudowa będzie bardzo zwarta, wówczas - po intensywnych opadach deszczu - mieszkańców przyszłej dzielnicy czeka regularne zalewanie.
Nie trzeba być ekspertem, aby stwierdzić, że największe ryzyko powodziowe na blisko 700-hektarowym obszarze stwarza rzeka Serafa. Po ulewnych deszczach woda z tej rzeki już niejednokrotnie zalewała teren osiedla Złocień. Zdarzało się, że mieszkańcy musieli być ewakuowani przez strażaków ze swoich domów. Dlatego zdaniem ekspertów konieczne jest obwałowanie Serafy oraz umocnienie jej koryta, co pozwoli na zabezpieczenie okolicznych terenów przed zalewaniem.
Więcej o ryzyku podtopień (oraz o pomysłach, jak im zabiegać) na terenie nowej dzielnicy pisaliśmy w poniższym materiale:
- Oto najbardziej nieokiełznany park kieszonkowy w Krakowie. Królują w nim... chwasty!
- Wyjątkowe i bardzo tanie domy do remontu wystawione na sprzedaż w Małopolsce!
- Ogrody Sióstr Klarysek. Zobaczcie sami, jak tam pięknie ZDJĘCIA
- Masny Ben w klubie Energy2000, czyli grube balety w przytkowickiej dyskotece
- Trasa Łagiewnicka wygląda na gotową. Kiedy pojedziemy nową drogą?
FLESZ - Wysoki ceny paliw. Polacy wybierają rowery
