Kraków. Drzewo spadło na cztery samochody [KRÓTKO]

Wyciąć wszystkie drzewa. Chłop płaci za miejsce a tu rano taki widok. Miasto teraz powinno zapłacić za wszystkie szkody i dodatkowo zwolnić z opłaty za parkowanie.

może trzeba ludziskom najpierw wytłumaczyć dlaczego wycina się drzewa, zasadzić na tym samym miejscu nowe drzewo i wtedy można mieć pretensję, że ludziska protestują.

szczególnie tych starych i "zabytkowych". Niestety w imię źle pojętej ochrony przyrody garstki obywateli skutecznie chronią patologię krakowskiej zieleni miejskiej nie zdając sobie sprawy ze skutków takiego postępowania. Dobrze, że to samochody, a nie ludzkie ofiary. Gdyby za szkody odpowiadały służby miejskie za brak kontrolowania stanu drzew przy chodnikach i ulicach może nie ulegaliby presji pseudoekologów i na czas usuwali zagrożenie, a nowe zasadzenia i późniejsza pielęgnacja byłyby wykonywane zgodnie z zasadami sztuki.

Tak się składa, że samochód przedstawiony na zdjęciach jest moją własnością, gdybyś mieszkała w tej okolicy to wiedziałabyś, że tak naprawdę nie ma gdzie parkować - a to miejsce jest do tego przeznaczone i wyznaczone przez miasto jako parking za który dodatkowo płacę

a gdyby pół roku temu ktoś chciał te drzewa ściąć to zawiązałby się oczywiście "komitet obrony drzew".. bo przecież trzeba "dbać o zieleń" w Krakowie... ludziska zapominają że drzewa tego gatunku nie są wieczne a w takich warunkach wegetują na słowo honoru

Parkujcie dalej pod drzewami:)

Wielka szkoda by była, bo "Bula" u nas długo nie będzie ( i dobrze).