Ustalono, że w jednym z krakowskich klubów odtworzone są utwory muzyczne bez wymaganych licencji. Dodatkowo ochrona przeprowadzająca tzw. „selekcję” pobierała od uczestników opłaty wejściowe nie drukując przy tym paragonów potwierdzających transakcję.
Straty poniesione w wyniku nielegalnego publicznego odtwarzania utworów wynoszą na chwilę obecną kilkanaście tysięcy złotych. Skala procederu nie została jeszcze dokładnie oszacowana. Sprawa jest rozwojowa. Śledczy podczas przeszukania pomieszczeń dyskoteki ujawnili oraz zabezpieczyli kilka komputerów oraz kilkanaście zewnętrznych dysków twardych. Zabezpieczony sprzęt komputerowy trafi do specjalistów z zakresu nielegalnego oprogramowania i praw autorskich.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Za popełnione przestępstwa przeciwko naruszeniu praw autorskich grozi kara dwóch lat więzienia oraz wysoka grzywna.