Kraków. Jak tu interweniować, gdy główny zainteresowany śpi? "Nietoperz" wrócił do właściciela

Strażnicy miejscy postanowili wezwać na miejsce pracowników Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Jednak zanim jeszcze przyjechali, do mundurowych podszedł mężczyzna i oświadczył, że piesek śpiący na ulicy to jego pupil, który wabi się Nietoperz. Mężczyzna opowiedział strażnikom, że piesek uciekł mu rano, ponieważ nie zamknął furtki na swojej posesji.

Niesforny piesek, który postanowił zdrzemnąć się na środku drogi, wrócił pod opiekę mężczyzny, który z kolei został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 zł.