Józef M. w wieku 18 lat został zatrzymany i aresztowany za działalność antypaństwową, w 1949 r. został skazany na 2 lata przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie. Całą karę odbył.
W 1999 r. ten wyrok unieważniono, a rok później mężczyzna wystąpił o rekompensatę za krzywdy. Chciał 48 tys. zł, krakowski sąd przyznał mu wtedy kwotę 12 tys. zł, maksymalnie można było wtedy wywalczyć 25 tys. zł. Zasądzoną kwotę mężczyźnie wypłacono. Przesłuchano go na rozprawie i opowiedział o szczegółach aresztowania i pobytu w stalinowskim więzieniu.
Zmarł w 2019 r., ale rok później jego rodzina, czyli wdowa i troje dzieci złożyli wniosek w krakowskim sądzie o 400 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdy Józefa M.
Sąd tylko częściowo przyznał im rację i zasadził 36 tys. zł, uwzględnił przy tym, że już wcześniej mężczyzna otrzymał 12 tys. zł, faktycznie więc wnioskodawcy dostaną 24 tys. zł.
Ważna była opinia biegłego iż dopiero w 2006 r., już po przyznaniu sądowych rekompensat za krzywdy, u Józefa M. zdiagnozowano nawracającą chorobę płuc po nabytej w więzieniu gruźlicy.
Mężczyzna podejmował leczenie, był w sanatorium z tego powodu. Kwerenda w zbiorach Instytutu Pamięci Narodowej potwierdziła, że Józef M. działał na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego.
Teraz w apelacji rodzina mężczyzny chce podwyższenia przyznanych kwot o dalsze 376 tys. zł. Sprawę w tym miesiącu rozpozna Sąd Apelacyjny w Krakowie.
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- WIELKI chiński horoskop na 2022 rok! Co Cię czeka w roku tygrysa?
- Podstępny omikron. 20 objawów wirusa, które mogą przypominać przeziębienie
- Te miejsca już tak nie wyglądają. Rozpoznasz Kraków na archiwalnych zdjęciach?
- Kolejne problemy na zakopiance. Opóźni się budowa tunelu pod Luboniem Małym
