https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kobieta, którą wyłowiono z Wisły, była mieszkanką Krakowa

Bartosz Dybała
Udało się ustalić tożsamość kobiety, której ciało w niedzielę po godz. 5 rano wyłowiono z Wisły. To mieszkanka Krakowa. Przypomnijmy, że 40-latka wracała z imprezy z kolegą. W pewnym momencie postanowiła popływać. Kobieta utonęła. Mimo 50-minutowej reanimacji jej życia nie udało się uratować.

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 40-latka bawiła się na imprezie razem ze swoim znajomym. Jak znalazła się nocą nad rzeką? To starają się teraz ustalić. Z zeznań mężczyzny, który był z 40-latką wynika, że zeszli nad rzekę, a ona sama postanowiła się wykapać. Miała wypłynąć na sam środek Wisły i nagle zniknęła pod wodą.

Mężczyzna natychmiast wezwał pomoc. Na miejsce skierowano ekipę nurków. Dość szybko udało się znaleźć poszukiwaną. Wyciągnięto ją z wody na wysokości Galerii Kazimierz. Na miejscu rozpoczęto reanimację, ale 40-latki nie udało się uratować.

Wiadomo, że mężczyzna, który towarzyszył denatce był pod wpływem alkoholu. To, czy i ona piła przed śmiercią, wyjaśni zlecona jej sekcja zwłok.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska