https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Komendant wojewódzki policji przechodzi na emeryturę. Kto będzie jego następcą?

RED.
Wojciech Matusik / Polskapresse
Generał Krzysztof Pobuta przechodzi na emeryturę. Komendantem wojewódzkim policji w Krakowie był od października 2017 roku. Jego następca nie jest jeszcze znany.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

- Generał Krzysztof Pobuta żegna się z mundurem i w związku z osiągnięciem pełnej wysługi służby na własną prośbę przechodzi na emeryturę - przekazał "Gazecie Wyborczej" Mariusz Ciarka, rzecznik polskiej policji. Zapewnił jednocześnie, że to osobista decyzja Pobuty.

W czwartek okaże się, kto zastąpi go na tym stanowisku.

Generał Pobuta jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie – Skłodowskiej w Lublinie. W 2012 roku, na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, uzyskał stopień naukowy doktora nauk społecznych w zakresie socjologii.

Ukończył także studia podyplomowe o kierunku zarządzania jakością w administracji publicznej na Uniwersytecie Marii Curie – Skłodowskiej w Lublinie.

W Policji służbę pełni od 1991 roku, początkowo jako policjant Komendy Rejonowej Policji w Jarosławiu. W 1995 roku ukończył studia w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Przechodząc kolejne szczeble kariery zdobywał doświadczenie kierownicze na stanowisku naczelnika wydziału kryminalnego jarosławskiej komendy.

W latach 2001 – 2009 powołany został na stanowisko Pierwszego Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Jarosławiu. W marcu 2009 roku objął stanowisko Komendanta Miejskiego Policji w Przemyślu, które piastował do 13 stycznia 2016 roku, kiedy to powołany został na stanowisko Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie.

W lipcu 2016 roku odebrał nominację generalską.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Damian.K

Ponoć Pan Generał uwielbiał hydraulików. Dzieci i zięciowie hydraulików są bardzo zdolni i zostali fachowcami w Policji. Hipokryzja, zakłamanie i obłuda !!!! Wszystko pod szyldem Bożym z różańcem w ręku !!!!

G
Gość
11 marca, 22:51, Police:

Bardzo dobry przełożony, życzliwy i kompetentny. Potrafił się przywitać i porozmawiać ze zwykłym policjantem. Będziemy miło wspominać

...jeszcze, jeszcze aż do ejakulacji...!!!

G
Gość
12 marca, 0:58, Gość:

Nosił wilk razy kilka, ponieśli wilka. Szkoda, że tak późno KGP podjął taką decyzję. Mam nadzieję, że został potraktowany tak, jak sam traktował komendantów na podkarpaciu gdy został KWP.

12 marca, 19:17, Z pierwszej ręki:

Odszedł na własną prośbę. I nie jest to tylko formalna formułka. Nie pisz plotek.

... z niego taki wilk jak z kukułki orzeł..

G
Gość
11 marca, 21:08, Tyciu:

Więcej służby na uniwersytetach niż na chodniku...

12 marca, 16:40, ...:

Pokaż jednego komendanta, który by dłuższy czas pracował na ulicy...

....nikt go nie widział na tych uniwersytetach..

G
Gość
12 marca, 0:58, Gość:

Nosił wilk razy kilka, ponieśli wilka. Szkoda, że tak późno KGP podjął taką decyzję. Mam nadzieję, że został potraktowany tak, jak sam traktował komendantów na podkarpaciu gdy został KWP.

12 marca, 19:17, Z pierwszej ręki:

Odszedł na własną prośbę. I nie jest to tylko formalna formułka. Nie pisz plotek.

12 marca, 20:44, Lowce:

Tak a Ty widziałeś krasnoludki i elfy. On odszedł na własną prośbę tak samo jak Kołnierowicz. Bajki to swoim dzieciom opowiadaj na dobranoc - jak je masz.

Może inaczej: nakładają się dwie rzeczy: czystki w Policji i jego osobiste plany. Jemu dobrze było w Rzeszowie. Do Krakowa został przymuszony, a emeryturę planował już od roku. A co do komendantów - każdy szef musi mieć zaufanych bliskich współpracowników inaczej zmiotłaby go każda afera. Każdy szef jakiekolwiek komendy to wie, a jak nie to boleśnie się przekonuje.

K
Knur
12 marca, 18:04, KNUR:

To był zwykły karierowicz. Zna go tylko i wyłącznie podkarpacie, gdzie promował i awansował tylko plecków. Ten kto miał jakiekolwiek znajomości z nim mógł rozmawiać a na resztę nawet głowy nie obracał. Z chwilą gdy został Komendantem innych traktował jak śmieci aż wreszcie sam takim został. Za wysokie aspiracje Knurek przybrał bo Kraków to nie Jarosław czy Przemyśl. Poza tym oceniał, zwalniając innych nie patrząc na swoją przeszłość a aniołkiem nie był co mogą potrwiedzić byli koledzy i jedna z wdów po policjancie, który zginął pewnej nocy w wypadku samochodowym. Dla mnie i gwarantuje wam, że wielu innych podkarpackich policjantów - zwykły ś.m.i.e.ć.

P.S. Bardzo ciekawy jestem co teraz zrobią Ci wspaniali i ambitni policjanci, nie mający ani kszty inteligencji na kierowniczych stanowiskach, których ten człowiek awansował. Zostaje również tylko emerytura. Śmiech na sali.

12 marca, 19:13, Natan:

Zatem sam pokaż co potrafisz. Spróbuj sam zostać komendantem wojewódzkim. Na podstawie tego co napisałeś na pewno się do tego nadajesz. Masz wiedzę i mądrość życiową. Na pewno podwładni polubią takiego fachowca. A jak nie to nie pisz bzdur, plotek i nie oczerniaj.

Tak kolego - zapewne jesteś z tych jego pupili awansowanych - więc masz rację. O Twojej wiedzy, inteligencji i mądrości już nie wspomnę. Modlitewnik też rozdajesz młodym funkcjonariuszom - na zaś - aby wszyscy wiedzieli z kim mają do czynienia. Podsumuje to bardzo prosto i oczywiście - żałosne.

L
Lowce
12 marca, 0:58, Gość:

Nosił wilk razy kilka, ponieśli wilka. Szkoda, że tak późno KGP podjął taką decyzję. Mam nadzieję, że został potraktowany tak, jak sam traktował komendantów na podkarpaciu gdy został KWP.

12 marca, 19:17, Z pierwszej ręki:

Odszedł na własną prośbę. I nie jest to tylko formalna formułka. Nie pisz plotek.

Tak a Ty widziałeś krasnoludki i elfy. On odszedł na własną prośbę tak samo jak Kołnierowicz. Bajki to swoim dzieciom opowiadaj na dobranoc - jak je masz.

Z
Z pierwszej ręki
12 marca, 0:58, Gość:

Nosił wilk razy kilka, ponieśli wilka. Szkoda, że tak późno KGP podjął taką decyzję. Mam nadzieję, że został potraktowany tak, jak sam traktował komendantów na podkarpaciu gdy został KWP.

Odszedł na własną prośbę. I nie jest to tylko formalna formułka. Nie pisz plotek.

N
Natan
12 marca, 18:04, KNUR:

To był zwykły karierowicz. Zna go tylko i wyłącznie podkarpacie, gdzie promował i awansował tylko plecków. Ten kto miał jakiekolwiek znajomości z nim mógł rozmawiać a na resztę nawet głowy nie obracał. Z chwilą gdy został Komendantem innych traktował jak śmieci aż wreszcie sam takim został. Za wysokie aspiracje Knurek przybrał bo Kraków to nie Jarosław czy Przemyśl. Poza tym oceniał, zwalniając innych nie patrząc na swoją przeszłość a aniołkiem nie był co mogą potrwiedzić byli koledzy i jedna z wdów po policjancie, który zginął pewnej nocy w wypadku samochodowym. Dla mnie i gwarantuje wam, że wielu innych podkarpackich policjantów - zwykły ś.m.i.e.ć.

P.S. Bardzo ciekawy jestem co teraz zrobią Ci wspaniali i ambitni policjanci, nie mający ani kszty inteligencji na kierowniczych stanowiskach, których ten człowiek awansował. Zostaje również tylko emerytura. Śmiech na sali.

Zatem sam pokaż co potrafisz. Spróbuj sam zostać komendantem wojewódzkim. Na podstawie tego co napisałeś na pewno się do tego nadajesz. Masz wiedzę i mądrość życiową. Na pewno podwładni polubią takiego fachowca. A jak nie to nie pisz bzdur, plotek i nie oczerniaj.

K
KNUR

To był zwykły karierowicz. Zna go tylko i wyłącznie podkarpacie, gdzie promował i awansował tylko plecków. Ten kto miał jakiekolwiek znajomości z nim mógł rozmawiać a na resztę nawet głowy nie obracał. Z chwilą gdy został Komendantem innych traktował jak śmieci aż wreszcie sam takim został. Za wysokie aspiracje Knurek przybrał bo Kraków to nie Jarosław czy Przemyśl. Poza tym oceniał, zwalniając innych nie patrząc na swoją przeszłość a aniołkiem nie był co mogą potrwiedzić byli koledzy i jedna z wdów po policjancie, który zginął pewnej nocy w wypadku samochodowym. Dla mnie i gwarantuje wam, że wielu innych podkarpackich policjantów - zwykły ś.m.i.e.ć.

P.S. Bardzo ciekawy jestem co teraz zrobią Ci wspaniali i ambitni policjanci, nie mający ani kszty inteligencji na kierowniczych stanowiskach, których ten człowiek awansował. Zostaje również tylko emerytura. Śmiech na sali.

K
KNUR

To był zwykły karierowicz. Zna go tylko i wyłącznie podkarpacie, gdzie promował i awansował tylko plecków. Ten kto miał jakiekolwiek znajomości z nim mógł rozmawiać a na resztę nawet głowy nie obracał. Z chwilą gdy został Komendantem innych traktował jak śmieci aż wreszcie sam takim został. Za wysokie aspiracje Knurek przybrał bo Kraków to nie Jarosław czy Przemyśl. Poza tym oceniał, zwalniając innych nie patrząc na swoją przeszłość a aniołkiem nie był co mogą potrwiedzić byli koledzy i jedna z wdów po policjancie, który zginął pewnej nocy w wypadku samochodowym. Dla mnie i gwarantuje wam, że wielu innych podkarpackich policjantów - zwykły ś.m.i.e.ć.

P.S. Bardzo ciekawy jestem co teraz zrobią Ci wspaniali i ambitni policjanci, nie mający ani kszty inteligencji na kierowniczych stanowiskach, których ten człowiek awansował. Zostaje również tylko emerytura. Śmiech na sali.

K
KNUR

To był zwykły karierowicz. Zna go tylko i wyłącznie podkarpacie, gdzie promował i awansował tylko plecków. Ten kto miał jakiekolwiek znajomości z nim mógł rozmawiać a na resztę nawet głowy nie obracał. Z chwilą gdy został Komendantem innych traktował jak śmieci aż wreszcie sam takim został. Za wysokie aspiracje Knurek przybrał bo Kraków to nie Jarosław czy Przemyśl. Poza tym oceniał, zwalniając innych nie patrząc na swoją przeszłość a aniołkiem nie był co mogą potrwiedzić byli koledzy i jedna z wdów po policjancie, który zginął pewnej nocy w wypadku samochodowym. Dla mnie i gwarantuje wam, że wielu innych podkarpackich policjantów - zwykły ś.m.i.e.ć.

P.S. Bardzo ciekawy jestem co teraz zrobią Ci wspaniali i ambitni policjanci, nie mający ani kszty inteligencji na kierowniczych stanowiskach, których ten człowiek awansował. Zostaje również tylko emerytura. Śmiech na sali.

...
11 marca, 21:08, Tyciu:

Więcej służby na uniwersytetach niż na chodniku...

Pokaż jednego komendanta, który by dłuższy czas pracował na ulicy...

O
Olo

Dlaczego usuwacie komentarze na temat kolejnego politycznego rozdania w apolitycznej policji?

G
Gość

Nosił wilk razy kilka, ponieśli wilka. Szkoda, że tak późno KGP podjął taką decyzję. Mam nadzieję, że został potraktowany tak, jak sam traktował komendantów na podkarpaciu gdy został KWP.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska