https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kontrolerzy strefy przesiądą się na segway'e

Piotr Rąpalski
Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Spółka Miejska Infrastruktura, powołana w zeszłym roku przez władze Krakowa do pobierania opłat w strefe parkowania i budowy nowych parkingów, chce w swojej pracy wykorzystywać segwaye, czyli dwukołowe, jednoosobowe pojazd elektryczne. Mają one zastąpić samochody kontrolerów strefy.

Od jutra przez najbliższe dwa tygodnie pracownicy Miejskiej Infrastruktury będą testować taki pojazd na ulicach.

- Chcemy sprawdzić, czy segway usprawni wykonywane przez naszych pracowników czynności kontrolne w strefie płatnego parkowania - wyjaśnia Piotr Kącki, prezes spółki Miejska Infrastruktura. - Jeśli testy przyniosą oczekiwane efekty, te dwukołowe pojazdy elektryczne na stałe wpiszą się w krajobraz krakowskiej strefy płatnego parkowania - dodaje.

Urzędnicy uważają, że poruszanie się segwayem może być dobrym rozwiązaniem szczególnie w śródmieściu Krakowa. Nie tylko dlatego, że taki pojazd daje możliwość szybszego przemieszczania się po wąskich uliczkach, ale również jest ekologiczny. - W najbliższym czasie przedstawimy kolejne ciekawe rozwiązania w strefie, także takie, które z powodzeniem wpiszą się w antysmogową politykę miasta - zapowiada Kącki.

Przypomnijmy jednak, że dotychczasowe działania Miejskiej Infrastruktury budzą spore kontrowersje. Miała ona wykorzystywać pieniądze z opłat pobieranych w strefie parkowania, aby budować za nie parkingi, szczególnie te na obrzeżach miasta, aby kierowcy nie wjeżdżali do centrum.

Na razie spółka, choć działa już od półtora roku, przygotowała tylko koncepcje planowanych trzech nowych parkingów - „Mały Płaszów”, „Kurdwanów” oraz „Bieżanów”. Pieniądze na ich budowę ma wyłożyć w znacznej mierze Unia Europejska. Tymczasem prezydent w projekcie budżetu na 2016 r. przeznacza 8 mln zł dla spółki.

Mieszkańcy liczą, że zostaną spożytkowane na budowę parkingów, a nie na zakup floty segwayów, które kosztują średnio po kilkanaście tys. zł .

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
niedlapsakiełbasa
A tak na serio to hulajnogi są bardziej ekologiczne
g
gosc
Kolejna spólka żyjąca kosztem podatnika, banda darmozjadów
m
mirek
Od marca 2016 strefa na Krowodrzy do ulicy Piastowskiej i Głowackiego i dobrze !!!
d
ddfds
Muszą się przesiadać na środki lokomocji. Przecież już niebawem strefa będzie sięgać od Rybitw po Rząskę. Kto by to patrolował pieszo?
f
fifek
Boiicie się, że wam tłuste dupska zmarzną?
f
fifek
A na rowery się, Wafle, przesiąść nie łaska?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska