https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: kradzionym peugeotem próbowali staranować policyjną blokadę [ZDJĘCIA]

Marian Satała
Dwóch policjantów zostało lekko rannych po tym, jak kradziony peugeot 406 próbował staranować blokadę w okolicach Rudnika (Małopolskie). Uciekający tym samochodem dwaj młodzi mężczyźni odnieśli poważne obrażenia, jeden z nich jest w stanie ciężkim.

Zobacz także: Kraków: kradzionym peugeotem chcieli staranować policyjną blokadę (ZDJĘCIA)

Policyjny pościg za peugeotem rozpoczął się w niedzielę w nocy w Krakowie przy al. Krasińskiego, po tym jak samochód nie zatrzymał się do kontroli.

Zobacz także: Ścigani za 'Człowieka' [LISTA]

- Kierujący peugotem 406 skierował się na "zakopiankę" w kierunku Myślenic, a następnie skręcił w drogę wojewódzką i w okolicach Rudnika próbował staranować policyjną blokadę - relacjonuje Michał Kondzior z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Po uderzeniu w stojący w blokadzie samochód marki fiat ducato dwaj mężczyźni, w wieku 18 i 17 lat, z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala. Stan 17-letniego mieszkańca Krakowa jest ciężki.

Autem kierował 18-letni mieszkaniec gminy Trzyciąż, który miał w organizmie około promila alkoholu.
Policja sprawdza wszystkie okoliczności tego zdarzenia, w szczególności do kogo należało auto. Samochód został bowiem uruchomiony poprzez spięcie kabli na krótko, co może świadczyć o tym, iż został skradziony. W trakcie pościgu uszkodzonych zostało pięć policyjnych radiowozów.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Brawo Policja!
Po kiego grzyba uciekali? Mogli się zatrzymać, to by żył. Zabił go pijany "kolega" a nie policja, bo policjanci wykonywali tylko swoje obowiązki i to zgodnie z procedurami. Radiowozów nie rozbili sami, tylko pijane małolaty taranując ich, więc nie wiem skąd pomysł karania chłopaków z policji za straty. Niech się cieszą, że u nas nie wolno strzelać do kierowcy celem zabicia go, gdy się nie zatrzyma na wezwanie, bo by obydwaj nie żyli. Bartek, a Ty też jesteś takim przestępcą jak ten Twój kolega? Nie pisz mi czasem, że nie wiesz o co chodzi, bo pewnie dobrze wiesz. Nie zazdroszczę znajomych. Ja, jako porządny obywatel bardzo się z tego powodu cieszę, że jest o jednego degenerata mniej. Amen.
D
DYWIZJONU 303
wlasnie dwa dni temu jeden z nich pasazer zmarl w szpitalu i byl moim kolega ... wiec daruj sobie takie komentarze bo sam mozesz lezec w kostnicy w najmniej spodziewanym momencie ...[*] Bartek
k
krakk
policjanci do ukarania za straty. W takiej sytuacji obaj powinni juz lezec w kostnicy,podstawy były i spokój byłby też
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska