Kraków. Miasto kupiło rowery i alkomaty dla policji

Niestety ale to jest tylko żałosna pokazówka nie wiem na czyją potrzebę . Pragnę przypomnieć Krakowskim Policjantom że kilka lat temu dostali w prezencie 10 rowerów od konsulatu USA w Krakowie i co się z tymi rowerami dzieje, pewnie pokrywają się kurzem w magazynie Policji. Tak samo będzie z tymi rowerami za kilka miesięcy, już mówią na wszelki wypadek o patrolach w sprzyjających warunkach. Nie ma niesprzyjających warunków pogodowych, na rowerze prawdziwi rowerzyści jeżdżą cały rok ! Jednocześnie apeluję do Policji o egzekwowanie obowiązującego prawa i o podjęcie działań represyjnych wobec osób poruszających się po Drodze Dla Rowerów mam tu na myśli pieszych biegaczy, pieszych na rolkach, pieszych na deskorolkach, pieszych na hulajnogach, pieszych na wrotkach, pieszych z psami, rodziców z dziećmi w wózku itd., a także wobec rowerzystów nie trzymających rąk na kierownicy czy w nocy jeżdżących bez oświetlenia. Przejedzcie się na kładkę Ojca Bernatka lub ulicę Lema lub rondo Czyżyńskie z bloczkiem mandatowym!.

Będzie to samo, co parę lat temu ze skuterami dla dzielnicowych. Bedą stały i tylko zajmowały miejsce. Co ma zrobić policjant na rowerze z jakimś zatrzymanym? Żeby nie angażować dodatkowego patrolu? Bo zdaje się nie ma nadmiaru policjantów.

odgapili od straży miejskiej