https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: mieszkańcy Czyżyn przeciw budynkom [INTERWENCJA]

Paulina Polak
Czy jest jeszcze szansa na ocalenie terenów zielonych?
Czy jest jeszcze szansa na ocalenie terenów zielonych? JOANNA URBANIEC
Mieszkańcy ul. Narciarskiej protestują przeciwko przekwalifikowaniu gminnych działek. Gmina chce przekształcić zielony teren w działki budowlane. Taki zapis znalazł się w planie zagospodarowania przestrzennego Stare Czyżyny. Plan ma trafić pod głosowanie Rady Miasta 12 marca. Mieszkańcy zabiegają jednak o jego zmianę, bo jak uzasadniają, teren jest podmokły i nowa budowa może spowodować zalewanie ich domów.

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

- Dotychczas był to zawsze teren pozbawiony zabudowy. Dzierżawimy go od gminy pod ogrody i byliśmy nawet skłonni te działki wykupić, ale za cenę zielonych gruntów. Miasto nie było jednak tym zainteresowane - mówią mieszkańcy.

Problem dotyczy kilkunastu domów przy ul. Gałczyńskiego. Mieszkańcy nie kryją, że woleliby zobaczyć przy Narciarskiej plac zabaw dla dzieci, a nie nowe budynki.

Sporządzany plan zagospodarowania przestrzennego Stare Czyżyny jest już na tak zaawansowanym etapie, że planiści nie widzą możliwości wprowadzania do niego zmian.

- Miasto już wydzieliło w tym miejscu tereny zielone, ale ten fragment został przeznaczony pod inwestycje. Przewidujemy, że mogą tam powstać domy jednorodzinne. Przyszły inwestor będzie musiał przygotować ocenę warunków geotechnicznych, zanim wystąpi o pozwolenie na budowę - mówi Filip Szatanik, zastępca dyrektora Wydziału ds. Informacji, Turystyki i Promocji Miasta krakowskiego magistratu.

Radny Jerzy Woźniakiewicz, do którego mieszkańcy zwrócili się o pomoc, komentuje: - Plan już jest gotowy, więc mieszkańcy trochę się spóźnili ze swoimi uwagami. Punktowe zmiany w planach będą możliwe po uchwaleniu w tym roku nowego studium - stwierdza radny.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Poczet Papieży czyli 258 pontyfikatów w pigułce

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
Iwona
Niestety pani projektujaca jest bardzo arogancka,przez telefon zniechęca do uwag mogłabym napisac jak mnie potraktowała,ale....oddaliła swój projekt,który za wszelka cenę chce przeforsować. Po rozmowie w U. Z. P. nie mogłam dojść do siebie przez następny tydzień. Tak zostałam potraktowana jako właścicielka swojej posesji. To jest jakis oburzający skandal!!!
I
Iwona
Tam jest wiecej ludzi wnoszacych zmiany,na które jest rzekomo za późno :(
m
marek popiela
Za pozno jest dlatego ze ktos w UM miasta wzial juz lapowke i odpalil czesc Machlojskiemu, czyli juz 'po ptokach'.
G
Garg
..dla osób spoza Krakowa niewiedzących o aromatach wydobywających się z pobliskiego MPO
m
mieszkaniec Gałczyńskiego
Jednak wybudowanie domów na tym terenie spowoduje zagrożenie dla budynków już istniejących.
Teren jak najbardziej należy zagospodarować, ale bez szkody dla otoczenia.
m
mieszkaniec Czyżyn
To nie są tereny zielone, tylko chaszcze i nieużytki. Takie miejsca należy zagospodarować. A budowanie mieszkań jest jedną z takich możliwości.
M
Mets
Mieszkańcy uwagi zgłaszali w terminie, ale były one lekceważone przez planistów (gminę). Spóźnione jest co najwyżej zwrócenie się o pomoc do radnego i mediów.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska