27 marca ub. r. około godziny 17.15 obaj weszli do sklepu jubilerskiego. Jeden z nich poprosił dwie sprzedawczynie o pokazanie złotych łańcuszków, ale nagle Miłosz S. rzucił, że to napad. Dawid T. był w takim stresie, że przypadkowo rozpylił gaz łzawiący, gdy jedna z pracownic wyjęła palety z łańcuszkami. Pokrzywdzona wybiegła na zaplecze i zadzwoniła na numer alarmowy po pomoc. Gdy wbiegła z powrotem do sklepu zobaczyła, że jej koleżanka już leży na podłodze.
Pod jej nieobecność druga pracownica została zaatakowana przez Miłosza S., gdy wyjmowała palety z łańcuszkami. Mężczyzna tak mocno przycisnął ją twarzą do podłogi, że kobiecie poleciała krew z nosa.
Bandyci ukradli pięć palet z biżuterią. Łączna wartość pierścionków, zawieszek i łańcuszków wyniosła 98 548 zł. Część palet, po ich opróżnieniu z towaru oraz usunięciu metek, sprawcy wyrzucili w toalecie jednego z lokali. Tego samego dnia w pobliżu miejsca napadu przypadkowy świadek znalazł osiem pierścionków z rozboju. Zostały zwrócone jubilerowi.
Dzień po napadzie Dawid T. sprzedał w jednym z lombardów w Krakowie 30 sztuk zawieszek ze złota, o wadze 39,27 g. Posługiwał się wtedy przerobionym prawem jazdy.
Sprawcy zostali zatrzymani kilka miesięcy później. Miłosz S. we wrześniu w Krakowie, a Dawid T. w Bydgoszczy, gdzie się ukrywał.
Przed sądem Dawid T. i Miłosz S. przyznali się do winy. Szczupli, wysocy, krótko obcięci, wytatuowani. Zostali doprowadzeni na rozprawę skuci łańcuchem. Dawid T. zaproponował dla siebie karę 2 lat więzienia, a Miłosz proponował dla wyrok 3 lat i 4 miesięcy, ale sprzeciwił się temu prokurator.
- Najniższa kara to 3 lata i 8 miesięcy - oskarżyciel był stanowczy. Recydywista Miłosz S. po krótkiej rozmowie z adwokatem kiwnął głową.
- Zgadzam się na taką karę - potwierdził. Sędzia Liliana Tatarczuch musiała jeszcze zapytać o zgodę na taki wyrok jedną z pokrzywdzonych sprzedawczyń sklepu. Po krótkich konsultacjach kobieta wyraziła zgodę na taką karę dla oskarżonych.
W takiej sytuacji Sąd Rejonowy dla Krakowa Pogórza wydał wyrok w godzinę.
WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O SĘDZIOWANIU?"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!