W sobotę około godz. 21 dwóch młodych mężczyzn zamówiło kurs taksówką na ul Szymanowskiego w Krakowie. Chcieli jechać do Przylasku Rusieckiego, gdzie miało odbywać się ognisko. W trakcie jazdy wyciągnęli noże i kazali wysiąść taksówkarzowi z samochodu. Był w szoku, ale nic mu się nie stało. Napastnicy odjechali.
Taksówkarz skontaktował się ze swoją centralą i policją. Funkcjonariusze zaalarmowali powiaty ościenne i ustawili blokady. Taksówka została zatrzymana 20 km od miejsca zdarzenia w pow. krakowskim.
Napastnicy mają 21 i 24 lat. Obaj pochodzą z Nowej Huty. Są dobrze znani policji - byli notowani za przestępstwa kryminalne, m.in. za rozboje.
- W momencie zatrzymania jeden miał promil alkoholu we krwi, drugi półtorej. Trafili do policyjnego aresztu. Prawdopodobnie w poniedziałek zostaną doprowadzeni do prokuratury - informuje Katarzyna Cisło z małopolskiego biura policji.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznych narzędzi grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata. - Musimy sprawdzić ich akta, bo być może popełnili przestępstwo w warunkach recydywy - dodaje Cisło.
Policja odzyskała rzeczy osobiste taksówkarza.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!