https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: (Nie) uszkodzony przejazd kolejowy [INTERWENCJA]

Marcin Karkosza
Na przejeździe ustawiono znaki informujące o awarii rogatki
Na przejeździe ustawiono znaki informujące o awarii rogatki Andrzej Banaś
Przy przejeździe kolejowym na ul. Balickiej znajduje się znak informujący o awarii rogatki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że rogatka działa. Zdezorientowani kierowcy pytają: - Czy jeśli zepsuty szlaban jest zamknięty, to znaczy, że można jechać?

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

Sprawę zgłosił nam jeden z Czytelników. - Dlaczego przy rogatkach na ul. Balickiej, gdzie codziennie przejeżdża pociąg na lotnisko Balice, umieszczony jest znak "stop" z podpisem "Rogatka uszkodzona", skoro rogatki zawsze działają? - mówi Karol Kwiatek. - Czyżby ten napis był tak na wszelki wypadek? - pyta nasz Czytelnik.

Według pana Karola znaki pojawiły się kilka miesięcy temu i nie znikły do dziś. Podobne pytania zadaje sobie wielu kierowców, którzy codziennie korzystają z przejazdu kolejowego na ul. Balickiej. - Jak dla mnie to zaniedbanie lub absurd - mówi pan Zygmunt, krakowski kierowca. - Taki znak wprowadza przecież ludzi w błąd.

O sytuację z niezrozumiałym oznakowaniem postanowiliśmy zapytać zarządcę przejazdu. - Rogatka działa automatycznie i szlaban zamyka się jedynie wtedy, kiedy nadjeżdża pociąg - mówi Robert Kowal z Zakładu Linii Kolejowych w Krakowie. - Tablice zostały ustawione, ponieważ jakiś czas temu mieliśmy przypadek, kiedy szlaban nie zadziałał.

Specjaliści badają, dlaczego rogatka wtedy nie zadziałała. Badane są urządzenia znajdujące się na przejeździe, a także te znajdujące się w szynobusie przewożącym pasażerów na lotnisko w Balicach. - Planujemy usunąć znaki w tym tygodniu, jednak aby to zrobić musimy być pewni na 120 procent, że rogatka działa prawidłowo - dodaje Robert Kowal.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol
Po tym zgłoszeniu, widać pojechała tam ekipa i całkowicie wymontowała rogatki, a światła zalepiła czarną folią. Zamiast napisu Rogatka uszkodzona, pojawił się 'Sygnalizacja uszkodzona'.
Czy tak miało wyglądać ulepszenie tego skrzyżowania.

Może lepiej było nie pisać o tym, bo poprzednie rozwiązanie było lepsze, przynajmniej światła czerwone były gdy nadjeżdżał pociąg.
k
kierowca płaszów
i polegniesz płk Dąbku
k
kierowca vola
przejazd im. Jerzego Dąbka inspektora MPK który zwolił ok 10 kierowców MPK ale na szczescxie wrócili do pracy
A
Ania
Jak rondo było nie czynne jeździłam tam codziennie teraz rzadziej i już parę razy trafiłam na zepsutą .
K
Karol
Dziękuję za wyjaśnienie dotyczące smarowania się szyn.

Musi to być jakiś dziwny mechanizm (zgadza się, nie jestem ekspertem w pociągach), skoro na innych rogatkach jakoś nie ma potrzeby montowania STOP. Czekajmy więc na nowe tory do Balic.

Bardzo często tam przejeżdżam i do tej pory wszystko się zamykało. Dziwił mnie znak stop z podpisem Rogatka uszkodzona, na którym prawie nikt się nie zatrzymywał (bo skoro działa to po co się zatrzymywać)
.
Kierownicy pociągu do Balic powinni zgłaszać taką niebezpieczną sytuację jak nie zamknięty szlaban i wtedy da się policzyć czy coś jest nie tak. Pociąg przejeżdża tam bardzo wolno - spokojnie można policzyć liczbę pasażerów (10ciu nie przekracza). Teraz taniej jest pojechać autobusem do Pyrzowic niż dostać się do Balic.

Czekam na zmiany na dobre i analizy na tej rogatce. Teleexpress bardzo często pokazuje podobne przypadki w całej Polsce.
j
jatowiem
"Dlaczego przy rogatkach na ul. Balickiej, gdzie codziennie przejeżdża pociąg na lotnisko Balice, umieszczony jest znak "stop" z podpisem "Rogatka uszkodzona", skoro rogatki zawsze działają? - mówi Karol Kwiatek"
A skąd wiesz, że ZAWSZE działa??? Stoisz przy przejeździe 24h i obserwujesz czy za każdym razem jak przejeżdża pociąg rogatka aby na pewno się zamyka?? Noooo to widzę, że Ty czasu masz w nadmiarze - gratuluję.
Prawda jest taka, że gdyby ściągnęli znak STOP i zdarzyłby się wypadek to byłby lament ogromny i oczywiście publiczne kamienowanie bo ktoś MUSI ponieść konsekwencje.
Prawda jest taka, że koła szynobusów są smarowane specjalnym smarem, jak przejedzie taki pociąg "-nasty" raz po torach to się ten smar osadza na szynach i tworzy swego rodzaju izolację - przez co mechanizm "nie czuje pociągu", zakłada, że nic nie jedzie i rogatka się nie zamyka. Tyle w temacie
DZIĘKUJĘ DO WIDZENIA
K
Karol
Dlaczego tak długo trwa ta analiza?
Kiedy zdarzył się ten wypadek? Czy da się to sprawdzić czy taki wypadek był?

No to od dziś mamy gorzej.
Usunęli szlabany i sygnalizacja obwiązana jest czarną folią.
Teraz każdy się tam musi zatrzymać na znaku STOP. Dawniej zatrzymywali sie tylko Ci kierowcy co nie znali drogi. Reszta nie zważała na znak bo szlaban działał (pomimo znaku, że rogatki uszkodzone).

Czy komuś jednak zależy na wypadku z pociągiem do Balic?

Miejmy nadzieję, że w następnym tygodniu wszystko będzie działać tak jak powinno.
Będę monitorował sprawę. Wykonuję na bieżąco zdjęcia.
k
kierowca1
Oznacza obowiązek zatrzymania się. Napis "Rogatka uszkodzona" zgodny jest z kodeksem drogowym. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu wyznaczonym w tym celu, a jeżeli nie jest ono wyznaczone — przed znakiem. Dalszy ruch może nastąpić za zgodą uprawnionej osoby lub po nadaniu sygnału zezwalającego na ruch.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska