Zakończyła się przebudowa ulicy Reduta. W miejscu istniejącego mostu na potoku Sudół Dominikański powstał nowy, szerszy i o większej nośności.
Przebudowa poprawiła przejazd między Nową Hutą a Prądnikiem Czerwonym i dojazd do Cmentarza Batowickiego. Odciążone zostały wąskie osiedlowe uliczki Sabały i Marchołta, którymi wcześniej poruszali się kierowcy.
Prace wykonane zostały przez firmę Skanska S.A. Inwestycja kosztowała około 12 milionów złotych.
Ulica Reduta została przebudowana na długości ponad kilometra. Wykonana została również kanalizacja deszczowa oraz oświetlenie. Dodatkowo w trakcie przebudowy powstały nowe chodniki o łącznej oraz ścieżka rowerowa o długości 800 metrów. Wyznaczono również ponad 100 nowych miejsc parkingowych (głównie przy Cmentarzu Batowickim).
jak chcesz miejsce to se kup - proste. dlaczego wszyscy maja płacić za twoje fanaberie?
o
olo
Nie chodzi o status drogi, tylko o to, że nie jest to droga tranzytowa, tylko droga o ograniczonej prędkości, z progami, po której rowerzyści mogą jeździć bez problemu. A tam gdzie ścieżka mógł być spokojnie pas zieleni, a nie wszystko zabetonowane
.
Progi są na ulicy, ścieżką można śmigać
o
olo
OK. Miejsca parkingowe powinni zrobić deweloperzy. Ale po co zrobiono przy ulicy ścieżkę rowerową. Jest tam ograniczenie prędkości i progi. Rowerzyści mogą spokojnie jechać ulicą. Trzeba było wymóc na deweloperach wykup tego paska i urządzenie parkingu
M
Marcin
A co innego maja zrobić?Nie kupowac mieszkania, wynajmowac cale życie.Tu rządą deweloperzy i nie ma wyboru. Wielu ludzi chcialoby kupic nawet dwa miejsca postojowe ale deweloperom sie to nie opłaci.Koszt jednego miejsca metra miejsca postojowego to 2 tys a mieszkania 6.
g
gość
I dobrze, że się skończy - ludzie kupują mieszkania wiedząc, że nie ma miejsc postojowych i liczą, że jakoś to będzie. Dzięki temu deweloperzy mają w nosie tworzenie miejsc postojowych bo wiedzą, że i tak sprzedają i zarobią.
Od samego rozpoczęcia remontu było wiadomo, że nie planują na Reduta miejsc postojowych, więc teraz nie ma co mieć pretensji do wszytskich w około, że jest zakaz i będą mandaty.
R
Realista
... i ani słowa o tym, że w chwili budowy to droga nie spełniająca potrzeb nawet lokalnych... i ani słowa o tym, że budowa 5000 mieszkań wokół potrzebuje miejsc parkingowych, o których miasto nawet nie myśli. Developerzy nie zapewnią, bo miasto nakazało budowę 0,6 miejsca parkingowego na 1 mieszkanie, a dlaczego mieliby budować więcej skoro nie muszą... Gdzie planowanie przestrzenne? gdzie logika? gdzie myślenie???? eh...
O
Ooo
Dlatego pewnie te progi zwalniające, aby rowerzyści zbytnio się nie rozpędzali w dół. Poza tym to nie jest droga osiedlowa tylko miejska publiczna. Wąska dlatego lepiej że ścieżka rowerowa jest osobno. Wielu chciałoby parkingi zamiast tego, ale samorządy nie mają obowiązku tego budować, powstały za to przy cmentarzu.
g
gość
Tak. to był sarkazm. Ścieżka rowerowa przy osiedlowej uliczce z progami zwalniającymi jest konieczna i niezbędna. Co do pobocza, to tam go nie ma. Teraz samochody parkują na jednym z pasów. Za chwilę postawią tam znaki zakazu i się to skończy
d
dfgb
widzę po obu stronach deweloperskie inwestycje, zaraz tam wjadą przeładowane wywrotki i zrobią koleiny i dziury, po pół roku droga będzie jak rajd Paryż-Dakar.
l
l
Na samym poboczu 800m drogi zmieściło by się 360 samochodów parkujących rownolegle. Ścieżka rowerowa też ewidentnie jest...
g
gość
Dobrze, że zrobili dużo miejsc parkingowych. Przy każdej nowej drodze robią, żeby auta nie krążyły. I na szczęście nie zrobili ścieżki rowerowej, bo teraz to wszędzie robią, nawet przy osielówkach z ograniczoną prędkością
o
olo
Może mi ktoś wyjaśnić te 800 m ścieżki rowerowej wzdłuż osiedlowej drogi z ograniczeniem prędkości i kilkoma progami zwalniającymi? Rowerzyści taką ulicą mogliby spokojnie jeździć bez żadnego ryzyka. Ale nie to jest Kraków... Nie można zostawić kawałka niezabetonowanego, jakiegoś zieleńca czy coś...