Kraków. Nowe malowanie na Radziwiłłowskiej. Czy zostało miejsce dla pieszych?

Piotr Rąpalski

5 sierpnia 2022, 11:01

Zobacz galerię (8 zdjęć)

Na ulicy Radziwiłłowskiej w centrum Krakowa pojawiło się świeżutkie malowanie. Niektórych dziwi, że miejsca dla aut tak mocno wcięły się w chodnik. Czy została przepisowa szerokość dla przejścia pieszych?

Najczęściej fałszowane produkty spożywcze na świecie

Zapytaliśmy Zarząd Dróg Miasta Krakowa. - Zaplanowany jest odbiór malowania. Sprawdzimy czy wykonawca zrobił zgodnie z projektem organizacji ruchu - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZDMK. Możliwe, że minimalne odległości zostały zachowane, ale jak widać na zdjęciach pieszym idącym tą samą stroną w przeciwnych kierunkach - trudno się minąć. Z drugiej strony - szersze miejsce na chodniku dla pieszych, to brak możliwości parkowania po tej stronie ulicy a to cios w kierowców.

Wideo

Piotr Rąpalski

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość05.08.2022 18:36:47

a co mnie obchodzą samochody?

Grzegorz Jagiełło05.08.2022 14:06:02

5 sierpnia, 11:05, Zbigniew Rusek:

Po co tam parkowanie? Jezdnia jest wąska, wiec nie ma gdzie tego 'wykroić". Całe szczęście, że tam nie kursują autobusy (urzędnicy nieraz wyznaczają parkowanie na jezdniach, po których kursuje komunikacja autobusowa i często jest tak, że autobus nie minie się nawet z samochodem osobowym jadącym z przeciwka - a co dopiero z autobusem czy duża ciężarówką).

jak to po co ? miasto zarabia na płatnej strefie - im więcej miejsc postojowych, tym więcej pinjondza :/

Zbigniew Rusek05.08.2022 11:05:42

Po co tam parkowanie? Jezdnia jest wąska, wiec nie ma gdzie tego 'wykroić". Całe szczęście, że tam nie kursują autobusy (urzędnicy nieraz wyznaczają parkowanie na jezdniach, po których kursuje komunikacja autobusowa i często jest tak, że autobus nie minie się nawet z samochodem osobowym jadącym z przeciwka - a co dopiero z autobusem czy duża ciężarówką).