Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: nowe śledztwo w sprawie Uli Olszowskiej

Piotr Odorczuk
Pogrzeb Uli Olszowskiej
Pogrzeb Uli Olszowskiej archiwum
Śledztwo w sprawie tajemniczego zniknięcia w Krakowie i śmierci w Tatrach Uli Olszowskiej, 24-letniej fotoreporterki "Gazety Krakowskiej", nie zostanie odłożone na półkę.

Po naszym artykule, opisującym bierność i opieszałość organów ścigania sprawa została odebrana prokuratorom i policjantom z Zakopanego. Wcześniej twierdzili oni, że wszystko zmierza do umorzenia śledztwa.

Sprawę przejęli teraz policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie i Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu. Na pewno pomogła też interwencja znanego prawnika i posła Jana Widackiego w Prokuraturze Generalnej.

- Po przeczytaniu tekstu w "Gazecie Krakowskiej" zapaliło nam się czerwone światełko ostrzegawacze. Zdaliśmy sobie sprawę, że coś jest nie w porządku - mówi Beata Stępień-Warzecha, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. - Sprawą zajmują się teraz doświadczeni śledczy i nabierze ona teraz przyspieszenia - obiecuje rzeczniczka.

Ojciec Uli, Adam Olszowski wierzy, że tak właśnie się stanie.

- Od śmierci mojej córki niedługo minie pół roku i mam nadzieję, że dowiem się, dlaczego Urszula nie żyje - mówi Olszowski, który widzi, że krakowscy policjanci przystąpili do badania sprawy z energią. - Wstąpiła we mnie nadzieja, bo widzę, że to doświadczeni profesjonaliści, którzy działają szybko - dodaje.

Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji potwierdza, że sprawą zajmują się teraz najlepsi funkcjonariusze.

- To policjanci z wieloletnim doświadczeniem, którzy w przeszłości prowadzili wiele skomplikowanych postępowań - wyjaśnia Nowak. -Chcemy, aby śmierć Urszuli została dokładnie wyjaśniona, bierzemy pod uwagę wszystkie możliwe wersje, nie bagatelizując żadnego śladu - dodaje.

Policjanci z Krakowa badają tropy, które nie zostały wcześniej podjęte przez śledczych i funkcjonariuszy z Zakopanego. Przesłuchiwana będzie prawie cała rodzina Uli, jej znajomi. Badany jest telefon komórkowy Uli, twardy dysk jej komputera, jej notatki, poczta elektroniczna, jej profile i wpisy w serwisach społecznościowych. TOPR został poproszony o przeszukanie okolic wodospadu Siklawa, gdzie znaleziono ciało Uli. Ratownicy znaleźli tam ocieplaną kurtkę, która prawdopodobnie należała do Uli. Wcześniej jej ojciec wobec odmowy przeszukania terenu przez policję z Zakopanego sam poszedł w góry i znalazł pelerynę przeciwdeszczową córki.

- Nie wykluczamy żadnego scenariusza, nawet udziału osób trzecich - mówi Beata Stępień-Warzecha. - Zwłaszcza, że istnieje podejrzenie, że obrażenia na ciele Urszuli mogły powstać już po jej śmierci - dodaje.

Ula Olszowska zaginęła pod koniec lipca. Wyszła z domu rano mówiąc, że idzie tylko na Rynek w Krakowie spotkać się ze znajomym. Nie wróciła już do domu. Dzięki staraniom ojca, udało się odnaleźć jej ciało w tatrzańskim potoku, dopiero po 1,5 miesiąca poszukiwań. Sekcja zwłok nie wykazała, co było przyczyną jej śmierci. Najprawdopodobniej nie był to upadek z wysokości ani utonięcie.

Wobec Komendy Rejonowej policji w Zakopanym nowosądecka prokuratura wszczęła odrębne postępowanie. Ma wyjaśnić, czy doszło do zaniedbań.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska