https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Nowe zasady w strefie parkowania wywołują kontrowersje. Prywatne parkingi konkurują cenami z opłatami za postój na ulicach

Piotr Tymczak
Poniedziałek, 16 grudnia, był pierwszym dniem, w którym kierowcy musieli płacić znacznie więcej za postój w strefie parkowania. Teraz cenami konkurują z nią prywatne parkingi, gdzie opłaty są niższe. Kontrowersje wśród mieszkańców wywołuje również to, że jak zapłacą 6 zł za zaparkowanie w Starym Mieście czy na Kazimierzu, a zatrzymają auto np. na Grzegórzkach, gdzie płaci się 4 zł, to opłata nie będzie respektowana i kontroler wystawi karę w kwocie 150 zł.

WIDEO: Krótki wywiad

- Jeżeli jadę autobusem i mam uprawnienie do biletu ulgowego za 2.30 zł ale przez pomyłkę kupuję bilet za 4.60 zł, to nie płacę kary w razie kontroli. Jeżeli ktoś kupi bilet za 6 zł w strefie A i zaparkuje w strefie B lub C, to musi zapłacić karę. Możemy wydawać miliony złotych na promocję naszego miasta, ale wystarczy parę takich przypadków i Kraków będzie postrzegany jako miasto „centusiów”, czyli osób szukających wszelkiego możliwego zarobku, albo „oszustów” - komentuje radny Łukasz Wantuch z prezydenckiego klubu "Przyjazny Kraków".

Już przygotował interpelację do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego z wnioskiem o zmianę zasad w strefie. Jego zdaniem można wprowadzić zapis w przepisach, że dodatkowej opłaty (150 zł) nie pobiera się, jeżeli została uiszczona opłata wyższa niż obowiązująca w danej strefie. Radny Wantuch wskazuje też inne rozwiązanie - wyróżnienie trzech rodzajów opłat: międzystrefowej - 6 zł/h, uprawniającej do parkowania we wszystkich strefach, dwustrefowej - 5 zł/h, uprawniającej do parkowania w strefach B (za 5 zł) i C (za 4 zł), za strefę C - 4zł/h.

Urzędnicy na razie nie zamierzają zmieniać przepisów. - Uważamy, że obowiązujące zasady są odpowiednie. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem - wyjaśnia Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego. Przekonuje, że wprowadzono zasady, które - zdaniem urzędników - skłonią krakowian i turystów do częstszego korzystania z innych środków transportu niż samochód, a jeżeli już ktoś wybierze dojazd do centrum autem, to będzie parkował krócej i dzięki temu zwiększy się dostępność miejsc postojowych.

W poniedziałek, 16 grudnia, trudno było zauważyć, by podwyżka cen spowodowała, że do centrum przyjeżdża mniej samochodów. W Starym Mieście, gdzie obecnie za parkowanie płaci się nie jak wcześniej 3 zł a 6 zł, np. na ulicach Wielopole, Dietla czy Starowiślnej były tylko pojedyncze wolne miejsca postojowe. Podobnie było na Zwierzyńcu, gdzie płaci się 5 zł. Spotkaliśmy tam kontrolera strefy, który potwierdził, że na razie liczba przyjeżdżających aut się nie zmniejszyła. Na Grzegórzkach, w rejonie ul. Kordylewskiego, w strefie było sporo pojazdów, ale też można było znaleźć wolne miejsca. Wypełniony był tam natomiast prywatny parking w sąsiedztwie, gdzie płaci się 3 zł, a więc jest obecnie o 1 zł taniej niż w strefie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Mocno zapełniony był też naziemny, prywatny, strzeżony parking przy budynku dawnego hotelu Cracovia, gdzie opłata wynosi 5 zł. Natomiast po południu, nieopodal w podziemnym parkingu przed Muzeum Narodowym, gdzie opłata wzrosła z 3 zł do 6 zł, były 64 wolne miejsca.

6 zł trzeba też obecnie płacić za postój na Kazimierzu, ale ogólnodostępne są tam tylko miejsca postojowe na niektórych ulicach. Na placu Nowym i okolicznych ulicach obowiązuje tam strefa ograniczonego ruchu z wjazdem dla mieszkańców, służb i pojazdów upoważnionych przez zarządcę drogi. Mieszkańcy Kazimierza skarżą się jednak, że do strefy ograniczonego ruchu wjeżdża wielu kierowców, którzy nie mają zezwolenia.

Dyrektor Franek zwraca uwagę, że obecnie jest okres przedświąteczny i wiele osób dojeżdża do centrum autem. Pracownicy ZTP liczą na to, że z powodu wyższych opłat liczba samochodów w centrum spadnie. Mają prowadzić stałą obserwację tego co się dzieje w strefie. Założenie jest takie, że ceny mają być na tyle wysokie, by średnio było zajętych mniej niż 85-90 proc. miejsc postojowych.

Przypomnijmy, że obecnie za pierwszą godzinę parkowania w tzw. strefie A - na Starym Mieście i Kazimierzu płacimy 6 zł, w strefie B - Podgórze, Zwierzyniec i część Grzegórzek - opłata wynosi 5 zł, a w strefie C - część Grzegórzek, Dębniki, os. Podwawelskie, Zabłocie i Krowodrza - trzeba zapłacić 4 zł.

Czytaj więcej: Droższe parkowanie. Opłaty mogą być także w niedziele

Komentarze 55

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nbc
17 grudnia, 9:31, Witold:

Miasto nie powinno wydawać identyfikatorów mieszkańca dla samochodów o rejestracji innej niż KR. Inna rejestracja oznacza, że to samochód nie mieszkańca Krakowa płacącego w tym mieście podatki, ale innego przyjezdnego nie przynoszącego nic dla miasta.

17 grudnia, 11:21, Krakus:

Co ma numer rejestracyjny pojazdu do miejsca płacenia podatków?

Powinno się natychmiastowo zlikwidować abonamenty za 10 złotych. Równe stawki dla wszystkich płacących podatki w Krakowie.

Racja i wprowadzić opłaty za parkowanie na wioskach np.1000 zł pod kościołem

G
Gość
17 grudnia, 11:12, lol:

No bo 6 zł to są śmieszne pieniądze 3zł w 2000 roku jak sie zarabiało 1000zł a chleb kosztował 1zł to było coś. Teraz Chleb kosztuje 10zł, zarabai sie 10 tys zł, a płaci za parking dalej śmiesznie mało 6zł. Powinno być z 15zł.

kto zarabia 10 tys nieliczni

K
Krakus

Jak czytam wypowiedzi pana franka to jestem przerażony tym, ze ktoś mianował tego człowieka na takie stanowisko... I dalej nie widzi, co wyprawia z naszym miastem. To jest straszne.

g
gniewko_syn_ryba
17 grudnia, 09:09, Krakus:

KARTA PARKINGOWA MIESZKAŃCA powinna kosztować minimum 100 zł,to jest tylko 3,30 zł za dzień parkowania czyli taniej niż godzina dla przyjezdnego lub innego mieszkańca ,który mieszka poza strefą.Miasto Kraków żyje dzięki turystom i przyjeżdżającym do pracy.To oni zostawiają miliony złotych w sklepach,dzięki temu dziesiątki tysięcy mieszkańców miasta ma zatrudnienie i na utrzymanie rodzin.A Pan Franek niech pojedzie za granicę /ale na zachód a nie na wschód/ i zobaczy jak zorganizowany jest transport publiczny ile w miastach klasy Krakowa jest parkingów naziemnych wielopoziomowych i to w ścisłych centrach miast i wtedy może mówić o organizacji i poborach opłat za parkowanie.Srednia opłat dla mieszkańców za abonament miesięczny to 30 do 60 euro w zależności od miejsca zamieszkania w danym mieście.Dla przyjezdnych od 0,5 do 4 euro za godzinę parkowania w zależności od odległości od ścisłego centrum.

Zapewniam,że są to miasta gdzie liczba samochodów jest co najmniej dwa razy większa niż w Krakowie.Komunikacja miejska w Krakowie jest chyba najgorszą ze wszystkich dużych miast w Polsce.

17 grudnia, 09:16, Gość:

Ale ty sobie zdajesz sprawę z tego, że ogromna część mieszkańców ma SWOJE WŁASNE garaże i nadal musi płacić za tą wiazdówkę jakby parkowała na ulicy? Może tobie wprowadzimy opłatę 100 zł za twój własny samochód na twoim własnym podwórku?

17 grudnia, 12:50, gniewko_syn_ryba:

Co ty pieprzysz, gościu ?... Od kiedy strefa obejmuje PRYWATNE posesje (do których zaliczają się też garaże) ??? Za wjazd do strefy i przejazd przez nią jak na razie się nie płaci - płaci się za parkowanie ale tylko na drogach PUBLICZNYCH, więc jak ktoś ma w strefie własny garaż, to za parkowanie w nim nic nie płaci... Oczywiście nasi geniusze mogą i to spróbować wprowadzić jak im kasy na posadki dla znajomych królika zabraknie ale to jest tak ewidentnie sprzeczne z prawem, że chyba jednak nie... ;)

17 grudnia, 13:31, xxx:

Ale chcą wprowadzić opłaty ekologiczne za jeżdżenie. Okaże się, że za friko lub za tak jak teraz SPP, za 10zł, może będą jeździły auta 3letnie. Starsze co rok o 10zł drożej... naklejeczka i jeździmy. taki projekt się pojawił w kuluarach. Na razie nie chcą wkur..ć ludzi ale to nie Bajera, to rzeczywistość. Złodziejstwo w imię rzekomej ekologii.

Chcieć to se mogą... ;)

f
fyl

Franek bredzi

panie Franek , kto sporządził taka opinię prawną ,że jeżeli ktoś wniósł opłatę 6 zł /h i parkuje w miejscu gdzie stawka wynosi 4zł/h to podlega karze ?

Panie Franek ,jesteś inzynierem ? To nie miałeś raczej pały z matematyki .

Czy jeżeli opłata wynosi 4 a ktoś opłacił sześć to opłacił też 4 czy nie ?

Człowieku stuknij się w głowę ,to raz.

A po drugie to jaki przepis daje podstawę prawną do dzielenia strafy płątnego parkowania na podstrefy i różnicowania wysokości opłat abonamentowych w zależności od miejsca parkowania (podstrefy) ,skoro jest jedna strefa płatnego parkowania a różnicować można jedynie stawki opłat jednorazowych - zgodnie z ustawą .

G
Gość

Gość jest żenujący. Kraków słynie z tego, że mieszkają tu centusie, a on się martwi, że ktoś tak będzie mówił. Sama prawda i tyle. A tablice przy wjeździe do miasta powinny głosić: Witaj w Krakowie, mieście centusiów polskich.

g
grzeg

"Władze" miejskie: głupota pomieszania z pazernością i oszustwem.

k
krakus
17 grudnia, 10:41, krakus:

System jest tak stworzony żeby cwaniak nie pakował w strefie za 6zł i po 30min nie przejeżdżał do strefy za 4zł i nie mówił przecież zapłaciłem więcej. W takiej sytuacji powinien zapłacić 10zł. Śmieszy tez bełkot płaczących że jest drogo, przecież zawsze jest alternatywa w postaci komunikacji miejskiej, a jak wielki pan nie chce z niej korzystać to niech płaci, co za różnica dla wielkiego pana czy wyda miesięcznie na parkowanie 300 czy 400zł?

17 grudnia, ‎11‎:‎07, Gość:

Zapomniałeś o własnych nogach i hulajnogach paniczyku z Pcimia.

Okolice r.Mogilskiego to dla ciebie Pcim? Pała z geografii!!!

x
xxx
17 grudnia, 09:09, Krakus:

KARTA PARKINGOWA MIESZKAŃCA powinna kosztować minimum 100 zł,to jest tylko 3,30 zł za dzień parkowania czyli taniej niż godzina dla przyjezdnego lub innego mieszkańca ,który mieszka poza strefą.Miasto Kraków żyje dzięki turystom i przyjeżdżającym do pracy.To oni zostawiają miliony złotych w sklepach,dzięki temu dziesiątki tysięcy mieszkańców miasta ma zatrudnienie i na utrzymanie rodzin.A Pan Franek niech pojedzie za granicę /ale na zachód a nie na wschód/ i zobaczy jak zorganizowany jest transport publiczny ile w miastach klasy Krakowa jest parkingów naziemnych wielopoziomowych i to w ścisłych centrach miast i wtedy może mówić o organizacji i poborach opłat za parkowanie.Srednia opłat dla mieszkańców za abonament miesięczny to 30 do 60 euro w zależności od miejsca zamieszkania w danym mieście.Dla przyjezdnych od 0,5 do 4 euro za godzinę parkowania w zależności od odległości od ścisłego centrum.

Zapewniam,że są to miasta gdzie liczba samochodów jest co najmniej dwa razy większa niż w Krakowie.Komunikacja miejska w Krakowie jest chyba najgorszą ze wszystkich dużych miast w Polsce.

17 grudnia, 09:16, Gość:

Ale ty sobie zdajesz sprawę z tego, że ogromna część mieszkańców ma SWOJE WŁASNE garaże i nadal musi płacić za tą wiazdówkę jakby parkowała na ulicy? Może tobie wprowadzimy opłatę 100 zł za twój własny samochód na twoim własnym podwórku?

17 grudnia, 12:50, gniewko_syn_ryba:

Co ty pieprzysz, gościu ?... Od kiedy strefa obejmuje PRYWATNE posesje (do których zaliczają się też garaże) ??? Za wjazd do strefy i przejazd przez nią jak na razie się nie płaci - płaci się za parkowanie ale tylko na drogach PUBLICZNYCH, więc jak ktoś ma w strefie własny garaż, to za parkowanie w nim nic nie płaci... Oczywiście nasi geniusze mogą i to spróbować wprowadzić jak im kasy na posadki dla znajomych królika zabraknie ale to jest tak ewidentnie sprzeczne z prawem, że chyba jednak nie... ;)

Ale chcą wprowadzić opłaty ekologiczne za jeżdżenie. Okaże się, że za friko lub za tak jak teraz SPP, za 10zł, może będą jeździły auta 3letnie. Starsze co rok o 10zł drożej... naklejeczka i jeździmy. taki projekt się pojawił w kuluarach. Na razie nie chcą wkur..ć ludzi ale to nie Bajera, to rzeczywistość. Złodziejstwo w imię rzekomej ekologii.

u
ubawiony do łez

Radny Wantuch ma znów pretensje do tego, co wraz z innymi majchrowskimi przegłosował radny Wantuch?

e
eededfdfghj

parkomaty w nocy w miejscach nieoświetlonych - toż to mafia (z radnymi czy bez)

G
Gość

Tajster, pewno mógł pociągnąć niejednego za sobą, ale długo nie posiedzi i naczelnik go wynagrodzi za milczenie

G
Gość
17 grudnia, 12:49, z:

Zarządzanie miastem - walenie zakazów i ograniczeń. Tyle. Takie to umiejętności posiadają nasi włodarze, których nie wybieramy.... na stołkach sadzają ich ludzie tacy jak Jacek Majchrowski.

A ich powoli sadza CBA, Jacuś nic nie wiedział o przestępstwach.

g
gniewko_syn_ryba
17 grudnia, 09:09, Krakus:

KARTA PARKINGOWA MIESZKAŃCA powinna kosztować minimum 100 zł,to jest tylko 3,30 zł za dzień parkowania czyli taniej niż godzina dla przyjezdnego lub innego mieszkańca ,który mieszka poza strefą.Miasto Kraków żyje dzięki turystom i przyjeżdżającym do pracy.To oni zostawiają miliony złotych w sklepach,dzięki temu dziesiątki tysięcy mieszkańców miasta ma zatrudnienie i na utrzymanie rodzin.A Pan Franek niech pojedzie za granicę /ale na zachód a nie na wschód/ i zobaczy jak zorganizowany jest transport publiczny ile w miastach klasy Krakowa jest parkingów naziemnych wielopoziomowych i to w ścisłych centrach miast i wtedy może mówić o organizacji i poborach opłat za parkowanie.Srednia opłat dla mieszkańców za abonament miesięczny to 30 do 60 euro w zależności od miejsca zamieszkania w danym mieście.Dla przyjezdnych od 0,5 do 4 euro za godzinę parkowania w zależności od odległości od ścisłego centrum.

Zapewniam,że są to miasta gdzie liczba samochodów jest co najmniej dwa razy większa niż w Krakowie.Komunikacja miejska w Krakowie jest chyba najgorszą ze wszystkich dużych miast w Polsce.

17 grudnia, 09:16, Gość:

Ale ty sobie zdajesz sprawę z tego, że ogromna część mieszkańców ma SWOJE WŁASNE garaże i nadal musi płacić za tą wiazdówkę jakby parkowała na ulicy? Może tobie wprowadzimy opłatę 100 zł za twój własny samochód na twoim własnym podwórku?

Co ty pieprzysz, gościu ?... Od kiedy strefa obejmuje PRYWATNE posesje (do których zaliczają się też garaże) ??? Za wjazd do strefy i przejazd przez nią jak na razie się nie płaci - płaci się za parkowanie ale tylko na drogach PUBLICZNYCH, więc jak ktoś ma w strefie własny garaż, to za parkowanie w nim nic nie płaci... Oczywiście nasi geniusze mogą i to spróbować wprowadzić jak im kasy na posadki dla znajomych królika zabraknie ale to jest tak ewidentnie sprzeczne z prawem, że chyba jednak nie... ;)

z
z

Zarządzanie miastem - walenie zakazów i ograniczeń. Tyle. Takie to umiejętności posiadają nasi włodarze, których nie wybieramy.... na stołkach sadzają ich ludzie tacy jak Jacek Majchrowski.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska