Kraków. Ogromne korki sprawiły, że miejskie autobusy miały gigantyczne opóźnienia

Smiesza mnie niektore komentarze. Mam wrazenie ze wiele osob ciagle nie rozumie ze mieszka w prawie milionowym miescie w ktorym niestety wiekszosc uzalezniona jest organicznie od swoich 4 kolek, nawet jesli maja przejechac pare ulic dalej. Wiekszosc piszacych tutaj sprawia wrazenie jakby nie dosc ze nigdy nigdzie nie była to nie interesuje ich specjalnie nawet co sie dzieje za rogatkami miasta. Nie trzeba nawet wyjezdzac nigdzie, wystarczy zadac sobie odrobine trudu i kliknac na google.maps na rozne miasta swiata i latwo sie przekonac ze zakorkowane miasta sa juz wszedzie, niezaleznie od szerokosci i dlugosci geograficznej. Ja sam wiele jezdze po swiecie, ostatnio odwiedzilem Atlante i Chicago. Ciekawy jestem co nasi wszystkowiedzacy forumowicze powiedzieliby stajac codziennie w korku przez 2 godziny posuwajac sie 10 metrow co 2 minuty. Tak bylo codziennie, I nie byla to jakas sytuacja szczegolna, tak bylo w godzinach szczytu czyli od 6 do 9 rano a potem od 15 do 20 moi drodzy. Nikt tam na nikogo nie trabil, wszyscy cierpliwe czekali az pojada dale, przepuszczali sie chetnie i ulatwiali zmiane pasow, pomimo ze autostrady udrozniajace miasta mialy czesto z 6/7 pasow w jedna strone. To bylo USA, natomiast w Europie mnostwo miast nie dosc ze maja strefy zakazu wjazdu dla niemieszkancow to w dodatku wszyscy musza placic za przejazd przez miasto. Nie wiem czy wszyscy sa takimi malkotentami jak wiekszosc piszacych tu forumowiczow ale zycze im wiecej zdrowego myslenia i zdrowego trybu zycia..w Nowym Roku....bo jak zostawicie swoje 4 kolka pod domem i zrobicie spacer lub wsiadziecie do MPK to wszyscy bedziemy zdrowsi. A juz komentarze w stylu ze krakowskie MPK nie dzisla to bzdura i demagogia. Piszacy takie bzdury najwyrazniej nie wiedza o czym pisza, Chcieliby zapewne zeby MPK kursowalo co 3 minuty spod ich klatki schodowej do samego celu podrozy i najlepiej bez przystankow dla innych.byle szybko ....Ludzie ..ocknijcie sie i przestancie na Boga marudzic bo tych ciaglych bzdet i politycznych aluzji juz czytac sie nie da. Wasze wpisy swiadcza niestety jedynie o Waszej niewiedzy i infantylnym mysleniu ze Wam sie nalezy...

Cena miesięcznego aglomeracyjnego biletu, też zależy od magistratu. Teraz kosztuje tyle, co paliwo z pracy do domu i z powrotem, pod warunkiem, że miałbym 20 km do pracy. Ciekawe ile jest osób, którym to się opłaca.

Najpierw nie da się nic dodać, a rano widzę wszystkie 3 wpisy. Musiało przejść przez urząd ds. cenzury, który miał akurat wolne?

Powinni jeszcze bardziej obnizyc dozwolona predkosc na alejach - z pewnoscia to rozwiaze problem...

Ile tysięcy wolnych miejsc jest w autobusach w godzinach szczytu, żeby kierowcy mieli gdzie się przesiąść? To należy do władz miasta, żeby były miejsca. Kraków to nie mikrowioska, żeby 1 wolne siedzenie w każdym autobusie wystarczyło, żeby każdy kierowca miał gdzie się przesiąść - albo chociaż ci co nie mają kogo z sobą wozić.

Ile tysięcy wolnych miejsc jest w godzinach szczytu w autobusach, żeby ci 'jednoosobowi' kierowcy mieli gdzie się przesiąść? To gospodarze miasta są odpowiedzialni za to. Kraków to nie mikrowioska, żeby wystarczyło jedno wolne siedzenie w każdym autobusie, żeby wszyscy kierowcy mieli gdzie się przesiąść.

Ile tysięcy wolnych miejsc jest w autobusach i tramwajach w godzinach szczytu, żeby ci kierowcy, którzy blokują drogi mogli się przesiąść? To od zarządzających miastem zależy, czy tysiące 'jednoosobowych' kierowców ma gdzie się przesiąść. To nie podlaska wieś, żeby wystarczyło 1 wolne siedzenie na autobus.

Wszyscy wyjadą w swoje rodzinne strony i będzie puściutko i spokojnie. Gdyby tak było zawsze...

Zikit jest pod JM. To JM jest odpowiedzialny za ten urząd. Akurat JM zgodził się na zabudowę centrum miasta, sam wozi się Lexusem. To właśnie ten człowiek ma wpływ na powstanie P&R. On zaprasza studentów którym niezbędny jest samochód.... Turystów itp. większa ma rolę niż myślisz.

Sama chodzę na nogach, codziennie po 4 km w jedną stronę do pracy. Samochodem jeżdżą od święta. Raczej nie liczę na komunikację miejską, jest zawodna i często spóźnia się.

Pewnie sama jednoosobowo jeździsz autem po Krakowie i zgłaszał pretensje do całego świata. Co ma prezydent do korków w mieście. Nie tworzą ich przypadkiem kierowcy, którzy jeżdżą momentami jak pajace? Nie na pewno specjalnie tworzy je prezydent. Brawo Ty, Agata. To Kraków, nie np. podlaska wieś, z całym szacunkiem dla niej.

Dawajcie dalej pozwolenia na budowę to będziecie zapierdalać na nogach po Krakowie.Ci co dali pozwolenia na taką zabudowę to powinni dzisiaj za to odpowiedzieć.Setki osiedli,markety,galerie i spęd chamstwa do Królewskiego Miasta .Cożeście Ćwoki zrobili z tego miasta ??????

Macie swoje zawężone pasy ruchu i jednokierunkowe ulice wymuszające bezsensowne kluczenie po mieście generujące korki i spaliny

Zikit i prezydent JM i ich zarządzania miastem. Potrafią zrobić korek i wiekszy smog. Rozwiązać problemu już nie.

Ludzie jeżdżą po świąteczne zakupy. Wyjeżdżają studenci, słoiki... będzie tak do piątku... A później fala powrotów.
Jeszcze raz podziękowania dla Zikitu i JM!

Janusze jadą na Święta.