8 października policjanci ruchu drogowego prowadzili przy autostradzie badanie trzeźwości przejeżdżających kierowców. Kiedy podeszli do citroena, aby przeprowadzić kontrolę kierowca samochodu przyśpieszył gwałtownie i zaczął uciekać w stronę ulicy Olszanickiej.
Po jakimś czasie kierowca wysiadł z samochodu, w którym pozostawił pasażerów - kobietę oraz trójkę dzieci. Dalej uciekał pieszo w stronę pobliskich pól. Policjanci pobiegli za nim i chwilę później zatrzymali go.
Jak się okazało był pod wpływem alkoholu. Nie posiadał też przy sobie ubezpieczenia samochodu i ważnych badań technicznych pojazdu. Prawo jazdy stracił za jazdę po pijanemu w 2007 roku.
29-letni mężczyzna stanie przed sądem. Dodatkowo usłyszy zarzut uszkodzenia radiowozu podczas ucieczki.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+