Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Podczas jesiennych ulew mieszkańcy zalewanych terenów mogą liczyć na worki z piaskiem i... smsy

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Krakowscy urzędnicy zapewniają, że miasto robi wszystko, żeby uchronić mieszkańców zalewowych terenów Bieżanowa-Prokocimia przed podtopieniami. Większość działań dotyczy jednak ostrzegania przed zagrożeniem i doraźnej pomocy, a nie trwałego zabezpieczenia domostw przed zalaniem.

FLESZ - Wjazd samochodem do centrum niemożliwy?

od 16 lat

Według prognoz pogody w październiku w Krakowie możemy spodziewać się co najmniej kilku deszczowych dni. Dla mieszkańców Bieżanowa-Prokocimia taka informacja oznacza strach przed kolejnymi podtopieniami. W sierpniu tego roku po intensywnych ulewach ten teren miasta szybko znalazł się pod wodą. Żywioł najbardziej dał się we znaki mieszkańcom ul. Udzieli i Podmiłów.

Krakowscy urzędnicy zapewniają, że tym razem osoby, które mieszkają na terenach zagrożonych zalaniem będą mogły liczyć na
SMS-owy system ostrzegania o zagrożeniu powodziowym, który pomyślnie przeszedł etap testów.

- Baza telefonów do powiadamiania została już utworzona, a mieszkańcy otrzymali z Centrum Zarządzania Kryzysowego komunikat testowy o zarejestrowaniu numeru w bazie. Można nadal się dopisać się do tej grupy i otrzymywać powiadomienia w chwili zwiększonych odpływów ze zbiornika „Bieżanów” na rzece Serafie. przesyłając prośbę pod adres mailowy: [email protected] - mówi Emilia Król, z krakowskiego magistratu.

Dodatkowo uruchomiona zostanie zmodernizowana w tym celu syrena alarmowa, zainstalowana na remizie OSP Bieżanów. O sytuacji powodziowej będą informować także patrole straży miejskiej za pośrednictwem urządzeń zamontowanych na radiowozach.

Jeśli chodzi o inne działania związane z dotychczasowymi ustaleniami zespołu zadaniowego ds. problemów powodziowych mieszkańców rejonu Bieżanowa, to wyznaczono pięć lokalizacji, w których składowany jest piasek i worki. Dla Starego Bieżanowa jest to plac przy zbiorniku Bieżanów i dwór Czeczów, dla rejonu ul. Udzieli - Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 6 Państwowej Straży Pożarnej na ul. Aleksandry 2 oraz parking przy cmentarzu na ul. Podmiłów, natomiast dla mieszkańców os. Kabel - rejon ul. Prokocimskiej 58.

- Z kolei PKP przebuduje kratę zatrzymującą śmieci na przepuście pod torami kolejowymi przy ul. Udzieli tak, aby zapobiec zatrzymywaniu i spiętrzaniu się wody przed wspomnianym przepustem. Dobudowany zostanie również pomost ułatwiający czyszczenie tej kraty. Na rzece Drwince w rejonie przepustu ma być także zainstalowana stacja pomiarowa poziomu wody. Od strony ul. Kosiarzy postawione zostaną pompy o dużej wydajności, które w sytuacji podniesienia się poziomu wody na Drwince będą ją odpompowywać z przepustu, a tym samym zwiększą jego wydajność - mówi Emilia Król.

Dodatkowo Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie planuje w tym roku udrożnienie koryta rzeki Serafy, Drwinki oraz Drwiny Długiej. Prowadzone są również starania, aby zabezpieczyć groble wzdłuż brzegów Serafy.

Bieżanów Prokocim to nie jedyne miejsce, gdzie podczas ulew dochodzi do podtopień.

- Podobna sytuacja występuje na terenie Prądnika Białego, w miejscu, w którym potok Bibiczanka, na wysokości ulicy Górnickiego, w trakcie większych opadów po prostu nie mieści się w przepuście pod torami kolejowymi, zalewając wszystko dookoła – mówi Dominik Franczak, Przewodniczący Rady i Zarządu Dzielnicy IV Prądnik Biały.

W reakcji na zagrożenie powodziowe powstała uchwała przyjęta jednogłośnie podczas sesji Rady Dzielnicy, która dwa tygodnie temu została wysłana do Przewodniczącego Rady Miasta. Złożony dokument jest w trakcie procedowania wniesienia go na sesję. Inspiracją do pomysłu powstania uchwały był specjalny zespół zadaniowy ds. przeciwdziałania następstwom nawalnych deszczów, który na terenie Starego Bieżanowa powstał kilka tygodni wcześniej.

- Naszą intencja jest, aby w przyszłych latach możliwie jak najskuteczniej zabezpieczyć mieszkańców zabudowującego się Prądnika Białego przed powtarzającymi się sytuacjami powodziowymi – tłumaczy Przewodniczący Rady i Zarządu Dzielnicy.

Problem z podtopieniami mają też mieszkańcy Swoszowic np. przy ul. Wypoczynkowej, w pobliżu której płynie Wilga. W czasie suszy można niemal suchą stopą przekroczyć koryto i dojść do autostrady A4 i dalej na stację PKP Swoszowice. Ale wystarczy kilka godzin deszczu i rzeka zamienia się w żywioł. Wody Polskie zapowiedziały, że podejmą działania w kierunku opracowania dokumentacji projektowej dla zabezpieczenia koryta Wilgi w tym rejonie. Niestety dopiero w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska