https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Policja szuka świadków wypadków

(mst)
Wydział Kryminalny Komendy Miejskiej w Krakowie poszukuje świadków wypadków drogowych, do których doszło 4 i 21 października.

Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

4 października około godziny 11.10 na ul. Andersa kierujący, poruszający się nieustalonym pojazdem podczas wykonywania manewru zmiany pasa ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu autobusowi Solaris, zmuszając go do gwałtownego hamowania, na skutek którego pięcioro pasażerów zostało rannych.

Sprawca wypadku zbiegł z miejsca.

Wydział kryminalny Komendy Miejskiej Policji poszukuje również świadków wypadku drogowego, do którego doszło 21 października. Około godziny 14.30 na ul. Długiej 69 kierujący nieustalonym pojazdem koloru srebrnego podczas wyprzedzania potrącił jadącego ulica rowerzystę, który został poważnie ranny. Kierowca uciekł z miejsca wypadku.

Świadkowie wypadków proszeni są o zgłaszanie się do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie ul. Siemiradzkiego 24 pok.122 lub kontakt telefoniczny:12 61 52 640, 12 61 52 905 lub 997.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
ZR
Nie mogą sprawdzić. Są zajęci przygotowywaniem wniosków do sądu w sprawie rowerzystów wracających do domów po piwku. To bardzo ważna i czasochłonna praca.
k
k
Na dlugiej jest tyle kamer, ze gdyby sie tylko policji chcialo sprawdzic, juz dawno mialaby nagranie.
Te lenie jak zwykle po najmniejszej linii oporu.
k
k
Na dlugiej jest tyle kamer, ze gdyby sie tylko policji chcialo sprawdzic, juz dawno mialaby nagranie.
Te lenie jak zwykle po najmniejszej linii oporu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska