- Myślę, że jestem teraz w stanie zrozumieć obcokrajowców i być rozumianym przez nich - zapewnia Krzysztof Kłosowski, posiadający złoty certyfikat, czyli ten z bardzo dobrą oceną. - Nie mówię płynnie po angielsku, ale potrafiłbym dać sobie radę podczas rozmowy z turystą lub kibicem obcokrajowcem - dodaje.
Kłosowski, namawiany przez naszą reporterkę na krótką rozmowę po angielsku, jednak odmówił. Do rozmowy w tym języku nie kwapił się też inny posiadacz certyfikatu - Bartłomiej Pichla.
Jak przypominał Małopolski Komendant Wojewódzkiej Policji Andrzej Rokita, umiejętność posługiwania się angielskim jest dzisiaj konieczna. - Podczas Euro 2012, gdy tysiące kibiców z całej Europy przyjadą do Polski, policjanci powinni umieć się z nimi porozumieć - stwierdził komendant Rokita.