Grupa mieszkańców w weekend zabrała się za sprzątanie koryta rzeki Białuchy. Co ciekawe nie zebrali się za pomocą tak modnego obecnie Facebooka, ale dzięki domowej roboty plakatom rozwieszonym wcześniej przez radnego dzielnicy Karola Kwiatka. Podczas akcji, która trwała od godz. 10 do 14 w sobotę znaleziono nawet amunicję i musiała interweniować policja.
FLESZ - Rekord upadłości w 2021 r.
Pomimo niepewnej pogody na akcję przyszło ok. 45 osób. Dostały worki, rękawice oraz... słodycze na zachętę. Pozbierane śmieci odebrało MPO. Zebrano aż 2 tony!