https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Pożar warsztatu i magazynu z oponami. Duże straty [WIDEO INTERNAUTY]

bw
Czternaście jednostek straży pożarnej do czwartkowego poranka gasiło pożar warsztatu i magazynu z oponami na ulicy Jana Dekerta w Krakowie. Zdjęcia oraz nagranie wideo otrzymaliśmy od naszego Czytelnika. Dziękujemy.

Byłaś (-eś) świadkiem pożaru? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Zobacz także: Kraków. Nocny pożar warsztatu i magazynu z oponami [WIDEO, ZDJĘCIA INTERNAUTY]

Pożar wybuchł w nocy z środy na czwartek około godz. 23. Gdy strażacy dotarli na miejsce płonął warsztat i magazyn z oponami. - Pożar był bardzo rozwinięty - mówi kpt. Łukasz Szewczyk, rzecznik prasowy KM PSP w Krakowie. - Ogniem objęte były dwa połączone budynki. - dodaje rzecznik. Strażakom udało się uratować część biurową, która sąsiadowała z płonącymi budynkami.

Straty są duże. Nie wiadomo co było przyczyną pożaru.

Nagranie otrzymaliśmy od naszego Czytelnika - pana Damiana. Dziękujemy

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pani
To samo zrobili co z przedszkolem obok. Komus strasznie zalezy na ziemi ale w przypadku przedszkola im sie nie udalo bo powstalo nowe trzymam kciuki by zaklad sie odbudowal nie dajmy satysfakcje tym co nas na sile chca wykorzyc
P
Popis
Oczywiście, wy wszyscy znawcy wiecie czy było ubezpieczone czy nie i nawet w jakim towarzystwie ubezpieczeniowym... Ja znawca wiem co macie w gaciach - nic. I stąd te wasze wpisy.

Szkoda mi ludzi którzy trzymali tam w przechowalni swoje opony. Dotyczy to osób prywatnych ale też firm które sporo bulą na opony na przedstawicieli... Z tego co wiem kojarzę to w umowie przechowania jest odpowiedzialność przechowalni w kwocie... 50 zł. Jak konkretna opona to koło 200 - 500 zł za 1 sztukę. Przykro mi z tego powodu bo sporo szarych ludzi straciło sporo kasy.
.
Na szczęście ocalała część biurowa. była zabezpieczona przed pożarem (tj. nieubezpieczona)
O
Olek
eh, stara metoda pożarowa. Ziema Obiecana nie tylko w Łodzi jak widać.
b
było
prawda...? :-]
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska