Placówki przez ostatni miesiąc zasypywały urzędników planami oszczędności i pozyskania nowych uczniów. To mogło przekonać prezydenta.
We wtorek do listy uratowanych dołączyła podstawówka nr 104 na os. Wysokim. Placówka chce się przekształcić w zespół szkolno-przedszkolny. Zauważa, że w ciągu dwóch lat liczba sześciolatków w Krakowie, według prognoz, wzrośnie z 7 do 8,2 tys., a w okolicy szkoły deweloper odda do użytku prawie 300 mieszkań. - Podjęliśmy też wiele działań promocyjnych, by zachęcić dzieci i ich rodziców do rozpoczęcia u nas nauki - zapewnia Jolanta Krzyworzeka, dyrektorka SP nr 104.
Już wcześniej prezydent wycofał się z likwidacji Szkoły Podstawowej nr 3 przy ul. Topolowej i nr 52 na os. Dywizjonu 303. Z kolei Gimnazjum nr 45 na os. Willowym połączy się z pobliskim XVI LO. Szansę dostał też Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 8 przy ul. na Błonie, który miał być wygaszony. Wraz z KS Bronowianka stworzy klasy sportowe, by dzięki temu pozyskać nowych uczniów.
Radni z kolei dają ostatnią szansę Gimnazjum nr 27 przy ul. Malborskiej. Jeśli we wrześniu zwiększy ono nabór do klas pierwszych, będzie ocalone. Placówka już doposażyła w kilkanaście komputerów pracownię informatyczną, aby zachęcić nowych uczniów. Szuka też oszczędności. Etaty nocnych dozorców zastąpił monitoring, podnajęto stołówkę, wymieniono okna i drzwi w sali gimnastycznej, by nie tracić pieniędzy na ogrzewaniu. - Ponadto szkoła zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa i ma 111 lat tradycji - apeluje dyrektorka placówki Marta Kozłowska-Jewuła.
Szansy na razie nie widać dla Gimnazjum 44 na os. Na Stoku. Prezydent dalej chce ją zamknąć, choć szkoła zredukowała etaty w administracji o 36 proc., a remonty instalacji cieplnej przyniosły 30 proc. oszczędności na ogrzewaniu. Szkoła wynajęła też swój dach telefonii cyfrowej, na czym w ciągu dwóch lat zarobiła 145 tys. zł. Ponadto wprowadza innowacyjne klasy o profilu filmowym, wojskowym, szachowym i naukowym.
Mniejsze zło czeka Gimnazjum nr 22 przy ul. Skwerowej. Zostanie wygaszone w ciągu kilku lat, a nie wcielone do pobliskiego Gimnazjum nr 21. Druga szkoła nie chciała się łączyć z placówką ze słabymi wynikami.
Kilka szkół chce być przejętych przez inne podmioty. ZSO nr 16 na os. Niepodległości być może poprowadzi prywatna Wyższa Szkoła im. B. Jańskiego. Z kolei Gimnazujum nr 50 jest zainteresowane Zgromadzenie Księży Pallotynów.
Oczywiście radni w czasie dzisiejszej sesji mogą wprowadzić kolejne zmiany w sprawie szkół, ale już widać, że reforma zostanie przeprowadzona na pół gwizdka. Miasto nie oszczędzi też szacowanych 5,6 mln zł.
- To nie był główny argument. Przede wszystkim chcieliśmy, by w Krakowie działały tylko dobre szkoły. Dobrze jednak, że lęk przed likwidacją zmusił placówki do rozmów w sprawie ich łączenia i zmian w zarządzaniu - komentuje Anna Okońska--Walkowicz, wiceprezydent miasta ds. edukacji.
Wybierz najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [GALERIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!