Prokuratura informuje, że na podstawie zeznań świadków oraz nadesłanych z Kancelarii Sejmu oraz uzyskanych od Dyrektora Zamku Królewskiego na Wawelu i Parafii Archikatedralnej na Wawelu dokumentów, ustalono, że wizyty pokrzywdzonych w Katedrze na Wawelu w Krakowie miały charakter prywatny. Tym samym postępowanie w zakresie publicznego znieważenia funkcjonariuszy publicznych podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych poprzez wykrzykiwanie i wyświetlanych za pomocą rzutnika obraźliwych haseł na murach Zamku Królewskiego na Wawelu, tj. o czyn z art. 226§1kk i art. 226§3 kk, umorzono wobec braku znamion czynu zabronionego.
W odniesieniu do zarzutu z art. 216§1 kk postawionego Franciszkowi Ch., a dotyczącego znieważenia w dniu 18.IV.2017 roku Jarosława Kaczyńskiego, poprzez wypowiedziane do pokrzywdzonego w jego obecności znieważających go słów, postępowanie umorzono, z uwagi na to, ze podejrzany w lipcu 2017 roku zmarł.
W pozostałym zakresie dot. pomówienia pokrzywdzonych przez osoby uczestniczące w zdarzeniach z 18.XII.2016 roku i 18 .III.2017 roku o takie postępowanie, które mogłoby pokrzywdzonych poniżyć w opinii publicznej lub narazić ich na utratę zaufania potrzebnego dla zajmowania danych stanowisk, tj. o przest. z art. 212§1 kk postępowanie umorzono wobec niewykrycia sprawców czynów albowiem pomimo szczegółowych analiz zapisów video z przebiegu zdarzenia oraz przesłuchania szeregu świadków nie zdołano ustalić osoby obsługującej rzutnik, którym wyświetlano obraźliwe hasła na murach Zamku Królewskiego na Wawelu oraz nie dokonano identyfikacji osób, które kierowały w stronę osób pokrzywdzonych słowne wypowiedzi, mające opisany wyżej charakter.
Analizie podlegały również zachowania, polegające na zmuszaniu osób pokrzywdzonych do zaniechania wjazdu a następnie wyjazdu z Zamku Królewskiego na Wawelu poprzez blokowanie przejazdu drogą publiczną. Jak ustalono, osoby zgromadzone pod Zamkiem Królewskim na Wawelu, nie używały przemocy fizycznej lub gróźb bezprawnych, m.in. w celu blokowania przejazdów samochodów, ich zachowanie polegało, bowiem na stosowaniu tzw. biernego oporu. W ocenie prokuratora nie doszło tym samym do zrealizowania znamion czynu z art. 191§1 kk.
Brak możliwości zidentyfikowania osób biorących czynny udział w będących przedmiotem śledztwa zdarzeniach stał się podstawą umorzenia postępowania przygotowawczego również w zakresie przestępstwa z art. 190a§1kk.
Postanowienie nie jest prawomocne.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto