https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: protest w Operze. Marszałek pomoże chorej na raka tancerce

Anna Agaciak
Pracownicy Opery Krakowskiej tuż przed premierą "Eugeniusza Oniegina"
Pracownicy Opery Krakowskiej tuż przed premierą "Eugeniusza Oniegina" Andrzej Banaś
W piątek, przed wieczorną premierą "Eugeniusza Oniegina" w Operze Krakowskiej, artyści występujący w spektaklu wywiesili transparenty protestacyjne i wręczali wchodzącym do teatru gościom ulotki. Informowali w nich, że otrzymują głodowe pensje, a dyrekcja teatru lekceważy wszystkie ich postulaty.

Tymczasem stojący tuż obok dyrektor osobiście witał ważniejszych widzów...

To już kolejna odsłona protestu rozpoczętego w teatrze w październiku.

W środę opisywaliśmy historię 26-letniej baletnicy, która została zwolniona z pracy w operze po tym, jak wygrała walkę z nowotworem.

Kobieta otrzymała wypowiedzenie uzasadnione długą absencją chorobową i słabą dyspozycyjnością.

Tancerkę zwolniono, choć pomiędzy pobytami w szpitalu występowała w przedstawieniach. Gdy wyzdrowiała i chciała na dobre wrócić do pracy, dowiedziała się, że jest już niepotrzebna. Kobieta nie zgadza się z zarzutami i walczy o pracę w sądzie.

Za baleriną murem stoją związki zawodowe opery i krakowskie Amazonki. Szefowa tego stowarzyszenia napisała w sprawie Emilii Lorenc list do poprzedniego marszałka województwa Marka Nawary. Odpisał jej jednak, że sprawy kadrowe w operze nie leżą w jego gestii.

Zobacz także: Afera w krakowskiej Operze: artyści bronią zwolnionej tancerki

Teraz sytuacja uległa zmianie. Nowy marszałek Marek Sowa i członek zarządu województwa Witold Latusek, zajmujący się kulturą, obiecali zbadać sprawę zwolnionej przez dyrektora Bogusława Nowaka kobiety. Wczoraj poinformowali nas, że w przyszłym tygodniu zaproszą na spotkanie i dyrektora i Emilię Lorenc.

- Dyrektor opery może podejmować decyzje personalne, ale nie zwalnia go to z empatii - uważa Witold Latusek. - Poprosiłem dyrektora Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Krzysztofa Markiela o interwencję i wypracowanie jakiegoś porozumienia - dodaje.

Tymczasem Bogusław Nowak wywiesił wczoraj w gmachu opery "list otwarty".

Na to pismo od razu bardzo emocjonalnie zareagowała sama pani Emilia - pisząc list do marszałka.

Co tak ją zdenerwowało?

- Dyrektor w piśmie wywieszonym na tablicy ogłoszeń zarzucił mi słabą dyspozycyjność - tłumaczy zdenerwowana kobieta. - W przypadku choroby nowotworowej jest ona chyba zupełnie zrozumiała!? Twierdził też, że kłamię mówiąc na łamach "Gazety Krakowskiej", że nie rozmawiał ze mną na temat zwolnienia. Napisał również wiele nieprawdziwych informacji, m.in. że zaproponował mi pokrycie części kosztów edukacji przygotowującej mnie do wykonywania innego zawodu. To bzdura - mówi stanowczo tancerka.

Zbulwersowana postępowaniem dyrektora postanowiła przekazać swoje stanowisko bezpośrednio marszałkowi województwa.

Nie tylko ona. Oburzona stanowiskiem Bogusława Nowaka rada pracownicza w operze także przygotowała list do marszałków.

Witold Latusek wydał więc polecenie, aby dyrektor Nowak nie komunikował się już w ten sposób z panią Emilią.

- Do końca roku chciałbym wyciszyć emocje i po rozmowach zaproponować jakieś zadowalające stanowisko - zaznacza członek zarządu województwa.

Przed piątkową premierą w operze trwał protest płacowy.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ala
Budynek koszmarny utrzymany w idiotycznej kolorystyce. Bilety drogie jak nie wiem i ciężko je dostać. W spektaklach oszczędza się maksymalnie na scenografii. Artyści protestują bo zarabiają grosze i bzdurne są powody zwalniania z pracy. Rezerwacja biletów przez internet to śmiech na sali. No ale jak sobie kupię wcześniej bilet to na samo przedstawienie mogę jechać za darmo. Śmiech na sali i tyle.
g
gogo
Bylo radio , telewwizja ,opera CZAS juz ODEJSC - sz.p.
i
ika
Tak się składa "drogi" didi,że miałam okazje współpracować z Emilią. Twój sąd nad osobą której nie znasz jest wielce krzywdzący i niesprawiedliwy.O tupecie nie ma tu mowy. Walczy o swoje prawa tak samo jak walczyła o życie. Na marginesie, jest taki który chce, Ty s.......
K
Korina
A potem mówią, kobiety badajcie się, a po co? Jak coś wykryją, to od razu wywalą z pracy, a niektórzy dyrektorzy tylko na to czekają.
a
adam
Panie Marszałku dość kompromitacji! Co ma zrobić jeszcze dyrektor żeby marszałek go odwołał?
a
alan
Ktoś daje obraźliwe dla Pani Emilii komentarze z tego samego komputera. Adres IP jest jawny na stronie 89.77.219.xxx Ktoś tu jest śmieszny. A Pani Emilia jest szczupła, w gazecie były jej zdjęcia
d
did
ale laska ma tupet, ciekawe kto z nia teraz bedzie chcial pracowac....
chyba juz nikt.....
b
bubel
to chyba duze pomowienia, widze ze zazdrosc i pazernosc w naszym kraju to normalka. Pani emilia to beznadziejna tancerka, gruba co sie nie godzi chyba baletnicy , a kto nazywa ja balerina to powinien w slowniku sprawdzic co ten termin oznacza. jednym slowem pani emilia polasila sie chyba na kasiore i lans jaki w tych czasach jest modny. i o co ona walczy???? wiadomo ze jak nie ma sie wynikow w pracy to ma sie wypad, wiec w czym rzecz????
zenujaca postawa i szmacenie wlasnego nazwiska,
bleeee
t
tutty
dyrektor to gruby opas i swinia ktora nalezy odwolac. ma on popsute zeby i smierdzi mu z jamy ustnej niestrawionym pokarmem i odorem alkocholu
n
nik
łubu dubu łubu dubu niech nam żyje Pan Dyrektor naszego teatru.
A ja Wam mówię,że to najlepszy z najlepszych dyrektor,a jego przyjaciele,z którymi współpracuje to elita kulturalna Krakowa
p
pracownik
Apeluje do wszystkich pracownikow opery piszcie co wiecie o wywalaniu pieniedzy w blota przez to dyrekcje np. Koledy ktor pojawily sie pewnie tylko dlatego ze Panu dyrektorowi zostaja pieniadze ne koniec roku. W zwiazku z tym dla jednego spektaklu pojawil sie Pan Adamik razem Pania Kedzierska jest kasa do wziecia i cala lista płac - Asystent asystenta asystent. Pozdrawiam Pracownik
G
Gość
O dawna wiadomo ze w Krakowie zwłaszcza w Kulturze to karuzela stanowisk. Pan Nowak jest twego przykladem z jednego stanowiska na drugie. A za nim ciagnie cała swoja aleje kolesi. Co druga pseudo premiera typu Requiem czy koledy daje przyciaga kolegow. Klika ktora sobie stworzyl PAn Nowak w Operze sklada sie głownie z dwóch kolesi jeden wiekszy od drugiego pijaka a sa nimi Laco Adamik I Pan Krzysztof Szafran jeszcze wczesniej byl Pan Gurda no ale po naciskach niestety koledzy musieli sie rozstac. Teraz troche o kolesiach. Adamik Kiedys znakomity rezyser obecnie wypalony frustrat zatopiony juz nawet nie w kieliszku ale w szklance alkoholu przy kazdej premierze zero koncepcji ew. podpowiadane pomysly innych osob. Pan Szafran szara eminencja maz Kolezanki Pana Dyrektora to juz wogole człowiek nikt nie ma nawet oczym pisac a na dodatek cham ale ma stanowisko. Tych Kolesi i osob zatrudnionych jest wiecej ale tak postacia ktora zawsze musi sie pojawic przyjakiejs produkcji jest Pan Zajaczkowski ale to przynajmniej mily czlowiek. Swoja droga kto teraz bedzie Pana bronil Panie Bogusławie marszałek Nawara juz nie moze jak Pan bedziek kilka miesiecy na bezrobociu to zrozumie mie Pan co to bieda. W tedy moze poajiw sie w Panu ten Bogus Nowak ktorego Pamietam z Przed Lat
A
Ally
Dyrektora powinni już dawno odwołać, rok temu już była afera z korupcyjnym tłem w operze. I co? Nowak ma plecy i nikt go nie ruszy. Może robić co chce, bo i tak wie, że nikt go nie ruszy ze stołka. Pani Emilia powinna walczyć o swoje, a marszałek nie bać podejmować słuszne decyzje personalne!
B
Biały niewolnik
1. Kasa, 2. Kasa, 3. Kasa, .......................................................................... Człowiek
k
ktos
Tyle, że to nie jest normalny zakład pracy!!! Jesli nie znasz tematu to nie wypowiadaj sie bezsensu!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska