"My związani osobiście i zawodowo z placem Nowym żądamy przywrócenia liczby miejsc parkingowych do stanu z dnia 29.05.2019 roku. Zmiany wprowadzone nie zostały uzgodnione z Konserwatorem. Zmiany wprowadzone uniemożliwiają załadunek i rozładunek towaru. Na pytanie co zrobić z elementami ograniczającymi parkowanie jednym z pomysłów jest zabranie ich na parkingi z jakich korzystają Panie i Panowie pracujący w Urzędach. Z pewnością zostanie to dobrze przyjęte i wpłynie na jeszcze większe zadowolenie z pracy" - pod protestem o takiej treści podpisy w internecie zbierają przedsiębiorcy z placu Nowego.
Przypomnijmy, że od piątku 31 maja w rejonie placu Nowego obowiązuje nowa organizacja ruchu. Pojawiły się wielkie donice z zielenią, które zawęziły jezdnie oraz uniemożliwiają objechanie placu wkoło. W ten sposób więcej miejsca zyskali piesi, kosztem samochodów. Ubyło miejsc parkingowych, głównie wokół placu Nowego. Dostawcy na plac mogą wjeżdżać od 9 do 13 i od 18 do 20.
W 2017 r. krakowscy urzędnicy rozwinęli przed magistratem dywan trawy i postawili huśtawki, z których tłumnie korzystali mieszkańcy. Tym samym udowodnili, że to rozwiązanie jest możliwe. Inicjatywa bardzo spodobała się krakowianom. To była jednak chwilowa atrakcja. Pod magistratem nadal funkcjonuje parking, z którego korzystają urzędnicy.
WIDEO: Krótki wywiad. Krótki wywiad. W Krakowie stają domki dla owadów
- Wstyd! Tak Polacy biją się o towar w sklepach
- Nie jedz tego! Te produkty zostały wycofane - mogą szkodzić
- Wybory Miss Małopolski 2019. Tak wyglądały zmagania kandydatek [ZDJĘCIA]
- Tragiczny stan Bulwarów Wiślanych. Widok jest przerażający
- Najlepsze memy o krakowskich uczelniach
- Skoczek narciarski Dawid Kubacki wziął ślub! [ZDJĘCIA]
