https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przechowywał narkotyki w kuchennej szafce i pojemniku po lekarstwach

Bartosz Dybała
Policjanci zatrzymali 23-latka, który w mieszkaniu na Prądniku Czerwonym przechowywał ponad 60 gramów marihuany oraz niewielkie ilości amfetaminy i kokainy. Za posiadanie substancji odurzających mężczyzna poniesie odpowiedzialność karną.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową wpadli na trop młodego radomianina, zaangażowanego w narkotykowy biznes. Policjanci komendy wojewódzkiej wspólnie z kryminalnymi z Komisariatu Policji III w Krakowie przyjechali do jednego z bloków na terenie Prądnika Czerwonego, gdzie, jak wynikało z posiadanych przez nich informacji, w jednym z mieszkań wytypowany mężczyzna miał przechowywać środki odurzające.

Kiedy funkcjonariusze weszli do budynku i zbliżali się pod wskazane lokum, już na klatce schodowej wyczuli charakterystyczny zapach marihuany. Drzwi mieszkania otworzył policjantom 23-latek. Na pytanie stróżów prawa, czy posiada narkotyki, potwierdził i wskazał „kryminalnym” miejsce ich ukrycia. Okazało się, że dwa plastikowe pojemniki oraz szklany słoik z zawartością konopi indyjskich przechowywał w kuchennej szafce.

Lokator umieścił susz roślinny także w pojemniku po lekarstwach. W trakcie przeszukania mieszkania policjanci odnaleźli jeszcze dwa pojemniki z zawartością białej substancji, którą, jak wykazały wstępne badania jest kokaina. W mieszkaniu znajdowały się również młynki do rozdrabniania suszu oraz wagi elektroniczne. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 60 gramów marihuany oraz kilka gramów kokainy i amfetaminy. 23-letni mieszkaniec Radomia został zatrzymany i przewieziony na Komisariat Policji III w Krakowie, gdzie usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.Podejrzany przyznał się do zarzuconego czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 3 lat więzienia.

WIDEO: Krótki wywiad

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hutas
Przyznał się, wziął dpk, więc skończy się pewnie na zawiasach albo dużej grzywnie. Koniec końców, bezsensowne angażowanie środków finansowych i zasobów ludzkich służb mundurowych, sądów, prokuratur i urzędów na "walkę" z wielkimi baronami narkotykowymi, mającymi w domu słoik suszu roślinnego i trochę proszku. Nikt nie zyskał, wszyscy stracili. Jak w tym kraju ma być normalnie?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska