https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: pseudotaksówkarze spod Dworca Głównego bliscy skazania

Piotr Rąpalski
Dariusz Gdesz
Sąd odroczył do marca ogłoszenie wyroku w sprawie Krzysztofa R., jednego z dwójki pseudotaksówkarzy, którzy w 2009 r. naciągali pasażerów na drogie kursy pod Dworcem Głównym. Oszuści działali na rogu ulicy Lubicz i Radziwiłłowskiej. Liczyli sobie nawet 90 zł za kilometr mimo, że przepisy miejskie wprowadziły maksymalne stawki. Ogłoszenie wyroku odwołano jednak tylko z powodów technicznych. Sąd musi ustalić, ile dokładnie przepłacili pasażerowie. Będą oni mogli bowiem domagać się zadośćuczynienia.

Prokurator w mowie końcowej prokurator zażądał jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, grzywny w wysokości 1,8 tys. zł i nakazu naprawienia szkód poszkodowanym pasażerom. Oskarżony wnosi jednak o uniewinnienie.

Wyrok w sprawie pierwszego z dwójki pseudotaksówkarzy uprawomocnił się 7 lutego. Sąd oddalił apelację Edwarda Z. i utrzymał karę dwóch lat ograniczenia wolności w zawieszeniu na trzy lata, grzywnę 2 tys. zł i nakaz naprawienia szkód poszkodowanym pasażerom. Sędzie okazał się bardziej surowy niż prokurator, który żądał 1,5 roku ograniczenia wolności w zawieszeniu.

Proces i wyroki mają być przestrogą dla przewoźników, którzy chcieliby oszukiwać pasażerów. Urzędnicy miejscy twierdzą, że to już działa. Po tym, jak dwoma pseudotaksówkarzami zainteresowała się prokuratura, zniknęli oni z okolic dworca. Nie pojawili się też żadni następcy.

Urząd miasta już w trakcie procesu odebrał obu przewoźnikom licencje taksówkarskie. Sami z kolei zrzekli się licencji na tzw. przewóz osób.

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pozdro600
Poczynajac od tych na samej gorze, po tych na dole.
r
rwa
Przecież to normalne, że tyranie za parę groszy u jakiegoś oszusta biznesmena, zmusza do kombinowania. Zgodnie z tzw. etosem pracy. Godziwie opłacanej pracy nie znajdzie ktoś, bez układów. To nie komuna, gdzie nawet marne zarobki pozwalały na w miarę godne życie. Bo i ceny były niskie. Teraz dopiero można się dowiedzieć, że lepsze życie na zachodzie wymogła obawa kapitalizmu przed komuną. Gdy Gierek zaczął gonić zachód, został od władzy odsunięty, aby różnice utrzymać. I utrzymano, teraz zarobki dalej niskie, tylko ceny wielokrotnie wzrosły.
p
piechur
własnie przez takich TAKSIARZY NIE KOTRZYSTAM Z ICH USŁUG!!! wolę MPK, własne nogi lub w ostateczności własny samochów; cieszę się że tym oszutom urwało się
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska