Kilka dni temu, grupa radnych miejskich skierowała do Zarządu Województwa i do Sejmiku Województwa rezolucję, w której apelowali o utrzymanie w mocy obowiązujących zapisów uchwały antysmogowej. "Przesunięcie terminu likwidacji kotłów bezklasowych tzw. kopciuchów o rok, zmniejszy zainteresowanie Małopolan ich wymianą" - mogliśmy przeczytać w rezolucji.
W środę, 31 sierpnia, na pierwszej powakacyjnej sesji, Rada Miasta Krakowa pochyliła się nad zapisami rezolucji. Apelując do radnych o przyjęcie rezolucji, Przewodniczący Rafał Komarewicz podkreślił, że Kraków ponad 10 lat walczył z tym by kopciuchy zostały zlikwidowane i zastąpione ekologicznymi źródłami energii.
- Smog nie zna granic, napływa on do nas z gmin ościennych. Jako radni powinniśmy dbać o interesy mieszkańców naszego miasta - w tym ich zdrowie i to by oddychali czystym powietrzem. Bez likwidacji palenisk w Małopolsce, nie będzie czystego powietrza w Krakowie - powiedział Rafał Komarewicz
Radny Łukasz Sęk, który podpisał się pod projektem rezolucji nawiązał do słów Marszałka Witolda Kozłowskiego, który określił
zakończone niedawno konsultacje społeczne ws. zmian w uchwale "internetową ankietą, która jest wsparciem dla województwa, ale nie determinantą".
- Jestem zaskoczony i trochę rozczarowany tym podejściem Zarządu Województwa do konsultacji - zaznaczył Łukasz Sęk.
- To że myśmy poprawili powietrze w Krakowie to jest super, ale nie poprawiliśmy na tyle żeby można było powiedzieć, że w Krakowie żyje się bezpiecznie. Ja jestem pulmonologiem. Kiedy zaczynałam karierę w 1980 roku 22 tysiące Polaków umierało z powodu raka płuca. Teraz umiera tyle samo - zaznaczyła radna Anna Prokop-Staszecka
O przyjęcie rezolucji apelował również radny Łukasz Gibała, który zaznaczył, że na wymianę pieców małopolanie mieli 6 lat a przedłużenie tego okresu może wywołać przekonanie u mieszkańców, że mogą palić czymkolwiek bo dla władz, ważniejszy jest aspekt ekonomiczny niż zdrowotny.
Po krótkiej dyskusji, radni przyjęli rezolucję stosunkiem głosów: 25 za, 0 przeciw, 1 wstrzymujący.
Treść rezolucji poniżej:
"Rada Miasta Krakowa apeluje do Zarządu Województwa Małopolskiego oraz Sejmiku Województwa Małopolskiego o utrzymanie w mocy aktualnych zapisów uchwały nr XXXII/452/17 Sejmiku Województwa Małopolskiego z 23 stycznia 2017 r. w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa małopolskiego ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw.
Uchwała ta poprzedzona była trudnymi konsultacjami i jest wynikiem społecznego kompromisu. Umówiliśmy się wtedy, że w trosce o zdrowie i życie mieszkańców naszego regionu wszyscy podejmiemy starania, by poprawić jakość powietrza w Małopolsce i Krakowie.
Kraków i jego mieszkańcy przez prawie 10 lat likwidowali nieekologiczne źródła ciepła. Jakość powietrza w dużym stopniu związana jest jednak z trudnym położeniem geograficznym naszego miasta -zanieczyszczenia napływające z sąsiednich gmin mają wpływ na czystość powietrza w Krakowie. Jedynym rozwiązaniem, by nie zniweczyć wielu lat starań mieszkańców, aktywistów, samorządowców oraz organizacji społecznych w walce o czyste powietrze, jest utrzymanie w mocy obecnych zapisów uchwały i skrupulatne ich przestrzeganie.
Przesunięcie terminu likwidacji kotłów bezklasowych o rok, jak proponuje w konsultacjach Zarząd Województwa Małopolskiego, jedynie zmniejszy zainteresowanie mieszkańców Małopolski wymianą kotłów bezklasowych, a to będzie miało bezpośredni wpływ na jakość powietrza w Małopolsce i Krakowie".
Czy Polsce grozi blackout? Zapytaliśmy ekspertów

- To oni tworzyli niezwykły koloryt krakowskich ulic i placów. Pamiętacie ich?
- TAK Kraków wyglądał jeszcze 15 lat temu. To rok 2007. Aż trudno uwierzyć!
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu
- Zalane wioski pod Krakowem, drogami płynęły rzeki