https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Seria zatruć czadem. Nie żyje 13-latka

Piotr Rąpalski
W kamienicy przy ul. Dunin-Wąsowicza zaczadziła się 13-latka
W kamienicy przy ul. Dunin-Wąsowicza zaczadziła się 13-latka Michał Gąciarz
Zmarła 13-letnia dziewczynka, która zatruła się czadem. W poniedziałek po południu i wieczorem w Krakowie tlenkiem węgla zatruło się kilkanaście osób.

Tuż po godz. 17 dyspozytorzy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego otrzymali wezwanie na ul. Gramatyka. W akcji udział wzięły 4 zespoły ratownictwa medycznego. Czadem zatruło się aż 8 osób, w tym pięcioro dzieci w wieku od 3 do 12 lat. Wszyscy trafili do krakowskich szpitali w ogólnym dobrym stanie, z niewielkimi objawami zatrucia tlenkiem węgla.

Najbardziej tragiczną akcję przeprowadzono ok. godz. 18 przy ul. Dunin-Wąsowicza. 13-letnia dziewczynka zatruła się czadem podczas kąpieli. Do szpitala przewieziona została w trakcie resuscytacji, ale, niestety, nie udało się jej uratować.

Przed godz. 19 kolejne cztery zespoły pogotowa udzielały pomocy na ul. Gromady Grudziąż. Do szpitala trafiły cztery osoby, na szczęście w dobrym stanie ogólnym.

Tlenek węgla może być groźny nie tylko podczas sezonu grzewczego, ale również latem. Wtedy źródłem czadu są najczęściej piecyki gazowe w łazienkach.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nepcior
Jolu, mój syn siedział z Tobą w ławce na matematyce. Teraz chodzi po domu ze łzami w oczach.
Nie potrafi mi się pomieścić w głowie, jak ogromny ból czuje teraz Twoja mama.
A
Anka
*Żegnaj Julka*
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Kraków. Seria zatruć czadem. Nie żyje 13-latka
.
miałem już kilka alarmów w środku dnia ze wskazaniami 400 - 800 ppm! Instalacje kominowe w zabudowie wielomieszkaniowej działają tak fatalnie, że spaliny z piecyka łazienkowego sąsiada 2 piętra przy upalnej bezwietrznej pogodzie niżej wylatują u mnie. Warto mieć dobry czujnik, bo nawet nie używając w danej chwili gazu można zostać ofiarą czadu!
a
ada
Przed laty wrocilam ze szkoly I poszlam sie wykapac. Byla zima, zawsieje, zamiecie I...swieczka w piecylku gazowym usytulowanym nad wanna zgasla, a ja dolewalam sobie cieplej wody. Zdolalam wyjsc z wanny I stracilam przytomnosc. Rodzice byli w pracy, ale moja babcia wezwala pogotowie I mnie odratowano.
Po tym incydencie przrrobilismy piecyki gazowe na dwubiegowa Beretta ktora jest w piwnicy.
X
X
Znam ta dziewczynke co umarla. Tak bardzo z** mi Jej rodziny.. :((( Spoczywaj w spokoju Aniołku [*]
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska