Śledczych zawiadomiono, że mężczyzna w jakiś sposób uzyskał dostęp do konta mailowego szpitala. Podszył się pod kontrahenta placówki i zawiadomił szpital, że nastąpiła zmiana numeru konta, na który szpital ma wpłacać pieniądze.
Pracownicy przelewali kolejne transze, nic nie podejrzewając. Proceder trwał od lipca do początku września 2015 r. - Śledztwo jest w początkowej fazie, przesłuchujemy świadków, zbieramy dokumentację - mówi prok. Hnatko. Mężczyzna nie został zatrzymany, nikomu na razie nie postawiono zarzutów. Śledztwo jest toczone w sprawie, a nie przeciwko komuś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?