Do zdarzenia doszło w środę po południu. Dyżurny straży miejskiej odebrał zgłoszenie od zdenerwowanej kobiety o psach, których szczekanie dobiega z mieszkania znajdującego się na parterze budynku przy ulicy Bosackiej. Zgłaszająca twierdziła, że psy skaczą do okna i według niej potrzebują natychmiastowej pomocy.
Wysłani na miejsce strażnicy weszli do budynku, zadzwonili do wskazanego mieszkania, ale niestety nikt nie otwierał. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że właściciel psów wyszedł rano z mieszkania i do tej pory nie wrócił. Twierdziła, że zwierzęta są przetrzymywane w bardzo złych warunkach i z tego powodu zostały mu jakiś czas temu odebrane.
Ponieważ zachodziło realne zagrożenie dla zdrowia i życia czworonogów, wezwano na miejsce Straż Pożarną, policję i KTOZ. Strażacy weszli do mieszkania przez okno i wyprowadzili psy na zewnątrz budynku. Wycieńczone zwierzęta zostały zabrane do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.
Psy policyjne też kiedyś były po raz pierwszy w pracy [ZDJĘCIA]
WIDEO: Dlaczego naprawdę warto mieć psa?
Źródło: Agencja TVN/x-news