Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Stadion Wisły ma wypięknieć za 70 mln zł. Mają tam powstać dodatkowe biura, parkingi oraz restauracje

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Około 2-3 tys. mkw dodatkowej powierzchni biurowej może powstać pod trybunami miejskiego stadionu przy ul. Reymonta. Jest też plan odnowienia elewacji tej areny, tak by z zewnątrz lepiej się prezentowała. Poprawione mają być także warunki bezpieczeństwa. Za prace gmina miałaby zapłacić ok. 32 mln zł. W planach jest też budowa dwóch naziemnych parkingów - dodatkowo za ok. 20-25 mln zł. Do tego urząd ma również przeznaczyć 9,7 mln zł na wykup praw autorskich do projektu stadionu i zapłatę za nowe projekty.

W sumie trzeba więc dołożyć do stadionu ok. 70 mln zł. A przypomnijmy, że za budowę tego obiektu miasto zapłaciło ok. 600 mln zł.

- Zakładamy, że pieniądze na dodatkowe prace na stadionie znajdą się w budżecie miasta - przyznaje Marcin Hanczakowski, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Ta jednostka ma odpowiadać za kolejne inwestycje na obiekcie przy ul. Reymonta, na którym swoje mecze rozgrywają piłkarze Wisły Kraków.

Na prace projektowe wraz z wykupem praw autorskich do projektu obiektu od spółki Archetus (więcej szczegółów w ramce) potrzeba 9,7 mln zł. Dyrektor Hanczakowski liczy na to, że część tych pieniędzy uda się jeszcze pozyskać w tym roku w ramach przesunięć budżetowych. Reszta miałaby się natomiast znaleźć w przyszłorocznym budżecie. Dzięki temu projekty mogłyby powstać do końca 2020 r.

W kolejnych dwóch latach byłby czas na modernizację stadionu i budowę parkingów w jego sąsiedztwie. Na te przedsięwzięcia potrzeba ok. 60 mln zł. W tym wypadku wchodziłoby w grę zarezerwowanie pieniędzy w budżetach na kolejne lata, ale też miasto zamierza się starać o rządowe wsparcie, skoro stadion przy ul. Reymonta ma być miejscem ceremonii otwarcia igrzysk europejskich w Krakowie w 2023 r.

Tematem przebudowy stadionu zajęli się wczoraj miejscy radni z komisji sportu. - Wynika z tego, że ten obiekt zmieni się w biurowiec? - dopytywał radny Andrzej Hawranek (PO).

Dyrektor Hanczakowski wyjaśnił, że stadion nie straci funkcji sportowych, a stanie się obiektem wielofunkcyjnym. - Doświadczenie pokazuje, że jako obiekt biurowy stadion dobrze funkcjonuje. Mieszkańcy przyzwyczaili się już do tego, że działają tam miejskie jednostki - zaznaczył dyr. ZDMK.

Radny Hawranek ripostował: - Byłem na wielu stadionach w Europie i widziałem, że funkcje biurowe są na nich marginalne. Zazwyczaj tego typu obiekty, oprócz meczów, są wykorzystywane do funkcji komercyjnych i rekreacyjnych. Chociażby po drugiej stronie Błoń, na stadionie Cracovii, można zobaczyć, że powierzchnie pod trybunami można wykorzystać na sklepy czy kawiarnie.

Radni zwracali uwagę, że w przypadku stadionu Wisły można byłoby zrobić w parterowej części trybuny od strony Parku Jordana kawiarnie z ogródkami na ul. Reymana, które działałyby przez cały tydzień. Urzędnicy odpowiadali jednak, że to jest strefa wejścia na stadion przez kibiców. Część komercyjną urzędnicy zaplanowali więc przy dwóch parkingach naziemnych (w sumie na 1200 miejsc), które miałyby powstać za trybunami (od ul. Reymonta, al. 3 Maja albo za trybuną od strony hali Wisły). Parter jednego z nich przeznaczony byłby dla 60 autobusów turystycznych, tak by przenieść je z obecnego parkingu pod Wawelem. Przy parkingach mogłyby także zostać wygospodarowane powierzchnie na funkcje komercyjne: np. punkty z pamiątkami czy gastronomiczne.

Radni z komisji sportu dopytywali Pawła Musiała, szefa spółki Archetus, dlaczego to biuro nie może odsprzedać miastu samych praw autorskich, tylko musi być to transakcja połączona z projektami kolejnych inwestycji. - Są uwagi co do wyglądu stadionu. Przy jego budowie użyto jednak niewłaściwych materiałów, wprowadzono nieodpowiednie rozwiązania, nie wykończono elewacji. Chcemy, aby budowa obiektu była dokończona z naszym udziałem - wyjaśnił Paweł Musiał.

W ramach poprawy bezpieczeństwa na stadionie wybudowane zostałby m.in. przejścia (np. w formie osobnych zabudowanych korytarzy), dzięki którym można byłoby przechodzić z jednej trybuny na drugą bez konieczności opuszczania obiektu.

Prace obejmowałyby też dokończenie zadaszeń nad trybunami. Przypomnijmy, że pięć lat temu zdjęte zostały płyty poliwęglanowe z pochylonych, najbardziej wysuniętych w stronę murawy części zadaszeń nad trybunami. - Daszki nie zostały zamontowane z powrotem, ponieważ opinia ekspercka wykazała wadę wykonawczą. Nie był to błąd projektowy - zaznacza Paweł Musiał.

Kolejne planowane zadanie, to odnowienie betonowych elewacji stadionu, a także poprawa ich wyglądu - szczególnie od strony al. 3 Maja i ul. Reymonta, tak by nie było już widać wystających rur i urządzeń, będących elementami wentylacji i instalacji technicznych.

Przewidywane są też przebudowy powierzchni pod trybunami, tak by miasto mogło uzyskiwać większe wpływ z wynajmu obiektu. W zeszłym roku koszty jego utrzymania wyniosły 5,4 mln zł, a przychody z wynajmu ok. 4,5 mln zł.

Plan jest taki, by wygenerować ok. 2-3 tys. mkw dodatkowych powierzchni biurowych. Około 800 metrów można uzyskać poprzez zaadaptowanie powierzchni pod trybuną południową - od strony Błoń. Podczas budowy obiektu zlokalizowano tam m.in. szatnię, pokoje (kąpielowy i ratownika), siłownię, saunę, gabinet masażysty i rehabilitanta, dwa baseny - jeden lekko owalny o wymiarach 13 x 4 x 1,4 m oraz drugi - mniejszy z hydromasażem (jacuzzi) oraz pokój sterowni i kontroli klimatyzacji. Początkowo z pomieszczeń na piętrze korzystali piłkarze „Białej Gwiazdy”. W 2014 r. drużyna Wisły przeprowadziła się do centrum treningowego w Myślenicach. Od tego czasu opuszczone pomieszczenia niszczeją. Jeżeli nowy projekt zostałby zrealizowany, to powstałby tam pokoje biurowe. Dodatkowe tego typu przestrzenie mogą także powstać w parterowej części pawilonu medialnego (ok. 600 mkw biur), a także na górnej kondygnacji narożnika trybuny wschodniej (od Parku Jordana) i północnej (od strony ul. Reymonta).

W związku z obecnymi planami budowy dwóch naziemnych parkingów przy stadionie ostatecznie miasto zrezygnowało z budowy dwóch podziemnych parkingów - na 479 miejsc od ul. Reymonta i 592 miejsca od al. 3 Maja, które planowano ponad 10 lat temu w ramach początkowego projektu. Nad nimi, na powierzchni, miały powstać boiska piłkarskie. Miasto tego nie zrealizowało z powodu braku funduszy. Obecnie koszty budowy dwóch podziemnych parkingów przy stadionie szacowane są ok. 120 mln zł. Urząd uznał więc to za zbyt drogie przedsięwzięcie.

Miasto bez praw autorskich

Stadion Miejski im. Henryka Reymana (na 33 tys. widzów) powstał w latach 2004-2011 za ok. 600 mln zł. Autorem projektu był Wojciech Obtułowicz, właściciel Studia Architektonicznego. Po jego śmierci w 2011 r. prawa do projektu przejęła spółka Archetus, skupiająca dawnych pracowników Studia Architektonicznego. Miasto za projekt stadionu zapłaciło około 3 mln zł. W umowie nie uwzględniono zapisu o przejęciu przez gminę tzw. materialnych praw autorskich do obiektu. Na mocy ugody z 2015 r. miasto za wspomniane prawa miało zapłacić Archetusowi 6,6 mln zł. Do dziś nie sfinalizowano tej transakcji. Od zakończenia budowy (2011 r.) na stadionie wprowadzono wiele zmian. Pod koniec 2018 r. spółka Archetus złożyła pozew sądowy o naruszenie praw autorskich, domagając się za to od miasta 12 mln zł. Doszło do spotkania prezydenta Krakowa z przedstawicielami Archetusa. W efekcie firma wycofała pozew z sądu. Pod koniec zeszłego roku urzędnicy rozpoczęli rozmowy ze spółką Archetus, dotyczące opracowania przez nią koncepcji nowego zagospodarowania przestrzeni stadionu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska