Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: studenci AGH stworzyli hybrydowy rower [ZDJĘCIA, VIDEO]

Magdalena Stokłosa
Niezwykły pojazd porusza się z prędkością do 30 km/godz.
Niezwykły pojazd porusza się z prędkością do 30 km/godz. Andrzej Banaś
Kiedy mamy ochotę trochę się pomęczyć, pedałujemy. Kiedy braknie nam sił, włączamy silnik i jedziemy dalej. Skonstruowany przez studentów krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej hybrydowy rower o nazwie Ozi może być napędzany siłą mięśni albo energią słoneczną.

Przy szalejących cenach paliwa taki wynalazek to prawdziwy przełom. Można się nim poruszać tanio i ekologicznie. Wystarczy postawić go w słońcu i poczekać ok. 5 godzin. Naładowane akumulatory wystarczają na 1,5 godziny jazdy. Rower napędzany silnikiem osiąga prędkość do 30 kilometrów na godzinę. Wszystkie niezbędne informacje wyświetlane są na ekranach. Można tam sprawdzić stan naładowania akumulatora, temperaturę otoczenia oraz dowiedzieć się, ile energii w danej chwili produkuje bateria słoneczna.

Zobacz także: Koniec korków na rondzie Ofiar Katynia

Co zrobić, kiedy słońce zajdzie? O tym także pomyśleli konstruktorzy roweru.

- Akumulatory mogą być ładowane prądem, jak telefon komórkowy. Ładowanie trwa wtedy ok. 10 godzin - wyjaśnia Dominika Nowicka, koordynatorka projektu.

Studenci AGH stworzyli hybrydowy rower (ZDJĘCIA)

Niezwykły pojazd został skonstruowany przez siedmioro studentów z Koła Naukowego Odnawialnych Źródeł Energii. Wszyscy jego twórcy są studentami piątego roku na Wydziale Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska.

Tajemnicze zaginięcie studenta AGH (VIDEO)

Pomysł na Oziego powstał już w grudniu 2009 roku. Studentom udało się zdobyć dofinansowanie. Część pieniędzy dostali z rektorskiego grantu, część dołożyło Towarzystwo Geosynoptyków "Geos". Koszt konstrukcji pojazdu wyniósł ponad 13 tys. 600 zł. Ozi po raz pierwszy wyjechał na krakowskie ulice w tym miesiącu. Jego konstruktorzy cały czas pracują nad jego ulepszeniem.

Superrobot z AGH prowadzi badania w komórkach

- To dopiero prototyp. Kilka rozwiązań chcielibyśmy jeszcze trochę udoskonalić. Przydałoby się popracować nad kwestią rozmiarów - przyznaje Mateusz Kopeć, jeden z konstruktorów.

Gdyby pojazd miał trafić do masowej sprzedaży, konstruktorzy musieliby do jego ceny doliczyć także swój zarobek. Biorąc jednak po uwagę fakt, że auto z napędem hybrydowym kosztuje ok. 100 tys. zł, ten rower jest naprawdę oszczędny. Ma jeszcze jeden plus: dzięki panelowi słonecznemu nad głową niestraszny nam deszcz.

Afera majtkowa na basenie AGH

- Gdyby znalazł się sponsor, który chciałby uruchomić masową produkcję roweru, to jesteśmy otwarci - mówi Dominika.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska