Jak opisują inicjatorzy całego przedsięwzięcia, główną misją działania Targu Pietruszkowego jest łączenie ludzi: klientów z lokalnymi (do ok. 150 km od Krakowa) dostawcami żywności. Celem Targu jest dostarczanie produktów ekologicznych, świeżych, naturalnych i zweryfikowanych pod kątem stosowanej "chemii".
Targ opiera się na trzech zasadach: lokalnie, naturalnie i bezpośrednio. Na Targu Pietruszkowym produkty sprzedawane są bezpośrednio przez wytwórców - rolników i hodowców, którzy osobiście odpowiadają za ich jakość. Posiadają certyfikaty ekologiczne lub deklarują, że nie stosują w uprawie i hodowli środków niedozwolonych w rolnictwie ekologicznym.
Klienci mają okazję poznać rolników i hodowców osobiście i dopytać o interesujące ich sprawy. Na targu można kupić głównie warzywa i owoce. Są także sery, chleby, miody, mięsa, wędliny i ryby, pierogi, a czasem nawet rośliny do samodzielnej uprawy. W zimie nie można znaleźć na Targu świeżych borówek, a oscypki pojawiają się wtedy, kiedy pojawia się owcze mleko - wszystkie produkty są sezonowe.
W tym roku, 1 lipca, Targ Pietruszkowy w Podgórzu obchodził dziesiątą rocznicę powstania.
Targ Pietruszkowy nie tylko żywi, lecz także edukuje. Dla wystawców i chętnych organizowane są warsztaty i szkolenia. W poprzednich latach były to m.in. warsztaty z tworzenia woskowijek, domków dla pszczół samotnic, a także sadzenie roślin miododajnych przy ul. Dworcowej. Została wydana również broszura o roli dzikich zapylaczy. Najnowsze warsztaty, zorganizowane 21 października, poświęcone były samodzielnemu pieczeniu chleba i niemarnowaniu żywności.
- Co pasażerowie komunikacji miejskiej robią źle? Przegląd najgorszych zachowań
- Fryzury dla kobiet po 40. i 50. Zobacz, jak się czesać, aby odjąć sobie lat!
- Oto najbardziej luksusowe ulice Krakowa. Tutaj mieszkania kosztują krocie!
- TOP 10 rzeczy, które musisz wiedzieć o Krakowie, przyjeżdżając tu na studia!
Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
