https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Traficar pozostawiony... w lesie, na pagórku

Piotr Ogórek
Traficar pozostawiony w lesie
Traficar pozostawiony w lesie Fot. FB Traficar
Jednego z użytkowników Traficara poniosła fantazja, bo auto którym podróżował zostawił... w lesie, a do tego na pagórku. Sytuacja miała miejsce w Krakowie.

- Kochani, z tego miejsca pragnę nadmienić, że bardzo chciałbym umieć latać, ale nie umiem i raczej umieć nie będę. Z kolei szybcy i wściekli to kawał dobrego kina akcji, ale zdecydowanie nie jest to moja ulubiona pozycja filmowa. Z drugiej strony uważam, że mam całkiem dobrze rozbudowaną wyobraźnię przestrzenną i sam z siebie — wierzcie mi na słowo — nie wjechałbym do lasu, żeby sobie poskakać po hopkach. Zatem, do brzegu, nie róbcie tego, co drugiemu niemiłe - czytamy na profilu facebookowym Traficara.

Jak się okazuje, auto zostało pozostawione w Krakowie. Zdjęcie zostało wysłane do Traficara przez osobę, która przechodziła w tamtym miejscu, ale dokładnie nie wiadomo jakie to było miejsce.

Traficar to sieć wypożyczalni samochodów na zasadzie carsharingu, czyli współużytkowania. Kraków był pierwszym miastem w Polsce, w którym sieć się pojawiła. Aktualnie w Krakowie można wypożyczyć 300 samochodów, marki Renault Clio lub Opel Corsa. Do wypożyczenia potrzebujemy ważne prawo jazdy i zainstalowaną aplikację Traficar na swoim telefonie.

Kraków opanowany przez "mistrzów parkowania" [ZDJĘCIA]

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Michał
Do wypożyczenia Traficara nie tylko trzeba prawo jazdy i aplikację, ale i podpiętą do konta kartę kredytową do uiszczania opłaty za przejazdy
T
Tomek
Po pierwsze dokładnie wiadomo gdzie to było - Lasek Borkowski między Żywiecką a Obozową/Torfową.

Po drugie nie przypominam sobie by Państwo poprosili mnie o zgodę (to zdjęcie mojego autorstwa) - na publikację.
A
As
Podobnie jeżdżą i parkują osoby posiadające własne auto, wystarczy oglądnąć zdjęcia mistrzów parkowania i filmiki z akcji na drogach. Wszystko zależy nie od auta,czy pożyczone czy nie,tylko od kierowcy.
k
kbnb
Nie wiem, kto pożycza te auta, chyba osoby bez totalnego doświadczenia. Często widuję jak wymuszają pierwszeństwo, kierunkowskazów nie używają, jeżdżą na czerwonym, parkują gdzie chcą na zakazach, utrudniając przejazd samochodem lub przejście pieszym. Może idea i interes dobry, ale ludzie, którzy z niego korzystają nie...
M
Mirror
Prawo prasowe chyba nakazuje oznaczać artykuły sponsorowane, prawda? Czy może niemieckie nie?
J
JamCi
Żadne taxi w Krakowie nie ma startu do Trafi. Mam przejechane 618 km w trafi i mam mnóstwo porównań do jakiegokolwiek taxi czy ubera - dla porównań robiłem tą sama trasę Trafi - taxi. Cena Trafi to 40-60% taksówki. Trafi ma dwa "minusy": 1. Jazda na bani nie wchodzi w grę, do taxi pakujesz się nogami do przodu i Cię wiezie, 2. czasem nie ma samochodu obok i trzeba zrobić spacer. Tyle w temacie.
j
jechałam za nawigacją ....
wg zapewnien Jacka z 2014r miała być tu droga asfaltowa... o co tu chodzi??
k
krakus
To prawda, te traficar są dla podejrzanych osobników, nie przestrzegają oni wogóle przepisów ruchu drogowego i myślą ,że są anonimowi o jakże się mylą!!!
k
kaktus
Super reklama firmy załatwiona to się
nazywa lokowanie
O
Ola
tylko ostry gwóźdź wyleczy mistrzów parkowania!!!
A
Antek
No, ale namierzą przecież klienta...Zapłaci mandat. Oni te samochody BARDZO często parkują tam gdzie jest zakaz parkowania.
K
Krakus75
Z traficara korzystają tylko słoiki z brodami :) Ja nie korzystam. Bardzo podobnie kształtują się ceny najtańszych taxi w Krakowie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska