- Ten punkt jest wielkim utrapieniem. Wokół niego kręcą się pijane osoby, które zaczepiają nasze dzieci – mówi Beata Poszwa, przewodnicząca rad rodziców z XI LO. Jak dodaje, rodzice informują ją, że w sklepie sprzedawany jest alkohol nieletnim.
- Straż miejska pomaga, ile może, ale nie mają takich kompetencji co policja. Tymczasem urzędnicy Wydziału Spraw Administracyjnych ignorują nasze prośby. A sklep ma koncesję wydaną aż do 2020 roku – zaznacza Beata Poszwa.
Wydział Spraw Administracyjnych potwierdza, że koncesja jest wydana do połowy 2020 roku, a dostał ją nowy przedsiębiorca, który zaczął działać w sklepie w tym roku.
- W aktach przedsiębiorcy, które mamy brak jest interwencji dotyczących sprzedaży alkoholu osobom nieletnim lub nietrzeźwym. A tylko udowodnione takie przypadki mogą stanowić podstawę do cofnięcia zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych – tłumaczy dyrektor wydziału, Tomasz Popiołek. Co ciekawe, co innego twierdzi straż miejska.
Straż kontroluje
- Od początku 2017 roku otrzymaliśmy 14 zgłoszeń od mieszkańców, którzy zwracali nam uwagę na osoby nietrzeźwe zakłócające w tym miejscu spokój i porządek publiczny. Z kolei 9 kwietnia funkcjonariusze ujawnili w sklepie sprzedaż alkoholu osobie nietrzeźwej. Wezwali policję, a notatkę z interwencji przekazali do Wydziału Spraw Administracyjnych – tłumaczy Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej.
Po naszej interwencji urzędnicy zapowiedzieli, że zostanie wszczęte postępowanie w sprawie cofnięcia wydanego zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Mają także wystąpić do policji i straży miejskiej o informacje, czy odnotowano przypadki sprzedaży alkoholu osobom nieletnim i nietrzeźwym.
- Patrole na bieżąco kontrolują to miejsce. Zwrócimy im uwagę, by częściej sprawdzały, czy wokół sklepu panuje spokój i porządek. Apeluję do mieszkańców: zgłaszajcie naszym dyżurnym wszelkie niepokojące zdarzenia – zaznacza Marek Anioł.
Aktualnie w Krakowie maksymalna liczba zezwoleń na sprzedaż alkoholi wynosi 1275 dla sklepów i 1225 dla lokali gastronomicznych. Limity dla sklepów wynoszą obecnie 1156 dla alkoholi ciężkich (stan na koniec września). Aktualna liczba punktów sprzedaży alkoholi do 4,5 procent, w tym piwa, wynosi 1335 (stan na koniec września). Tu limitów nie ma.
Problem z limitami był głośny w zeszłym roku, kiedy okazało się, że szybko wyczerpują je restauratorzy. W końcu radni je zwiększyli, a przy okazji znieśli podział limitów na dzielnice. Nie rozwiązano jednak najbardziej uciążliwego problemu - sprzedaży alkoholu w małych budkach. Limity dla handlu pozostały bowiem nie zmienione.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
