We wtorek około godz. 14,30 do jednego z dyskontów spożywczych na os. Kombatantów wszedł młody mężczyzna. Pokręcił się po sklepie, oglądając różne rzeczy i kiedy był pewien, że nikt go nie obserwuje, schował do kieszeni kilka opakowań ibupromu, leku przeciwbólowego. Potem chciał wyjść przejściem dla klientów bez zakupów. Nie wiedział, że kradzież zarejestrował sklepowy monitoring i ochroniarze już na niego czekają.
- Kiedy ochroniarka próbowała go zatrzymać, 17-latek uderzył ją dwukrotnie pięścią w twarz - opowiada Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Została wezwana policja. Sprawca został zatrzymany i odpowie za kradzież rozbójniczą. W przeszłości (jako nieletni) już kilkakrotnie był sprawcą przestępstw przeciwko mieniu. Kradzież ibupromu to wykroczenie, natomiast wymuszenie rozbójnicze jest przestępstwem zagrożonym karą co najmniej 3 lat więzienia.