– Nie każde zachowanie naruszające pewne standardy kultury, obyczaju, przyzwoitości może być traktowane jako zachowanie znieważające. Nie jest dopuszczalne utożsamianie zniewag z lekceważeniem. Istotą znieważenia jest okazanie pogardy, która głębiej wyraża ujemny stosunek do wartości, jaką reprezentuje sobą człowiek, aniżeli lekceważenie. Chodzi tu zatem o coś więcej niż tylko brak okazania szacunku – tłumaczy rzecznik krakowskiej prokuratury Bogusława Marcinkowska.
Dodaje jednocześnie, że biegli od bioetyki ocenili wystawę negatywnie. – I prokurator z większością ich wniosków się zgadza – mówi prok. Marcinkowska. Jednak, jak tłumaczy, to nie znaczy, że popełniono przestępstwo.
Wystawa wzbudziła ogromne kontrowersje. Zwłoki, zostały spreparowane w Chinach i stamtąd przyjechały do Krakowa. Ekspozycja cieszyła się dużym zainteresowaniem, choć jednocześnie wiele osób protestowało przeciw takiemu traktowaniu ludzkiego ciała. Pojawiły się nawet plotki o nieznanym (a nawet nielegalnym) pochodzeniu tych zwłok.
The Human Body: wystawa ludzkich ciał w Krakowie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+